Bilans Dnia
Prezes KGK: Płacimy pięć razy więcej za węgiel
W Bilansie Dnia Radia Plus Radom rozmawialiśmy z prezesem Kozienickiej Gospodarki Komunalnej Robertem Wojcieszkiem o tym jak w dobie kryzysu energetycznego zarządza się spółką odpowiedzialną za dostarczanie ciepła mieszkańcom Kozienic.
Średnio od 11 do 13 tysięcy ton węgla spala ciepłownia miejska w Kozienicach w czasie sezonu grzewczego, który najczęściej trwa od końca września do końca kwietnia. Choć w obecnej sytuacji rynkowej zgromadzenie takiej ilości surowca nie było łatwe, to jak zapewnia prezes Kozienickiej Gospodarki Komunalnej Robert Wojcieszek – kozieniczanie mogą spać spokojnie, w bo tej zimy węgla w ciepłowni nie zabraknie. - Mieliśmy kilka problemów, musieliśmy ogłosić kilka przetargów, ale w tej chwili już rozpoczęły się dostawy węgla, które będą sukcesywnie kontynuowane – powiedział Robert Wojcieszek. Ten spokój ma jednak swoją cenę i to dużą. - Za węgiel przyszło nam płacić pięć razy więcej niż w poprzednich latach, czyli 1900 złotych netto za tonę – przyznaje prezes KGK. Nie jest zaskoczeniem, że wysokie ceny uderzą po kieszeniach klientów, choć do końca kwietnia przyszłego roku jesteśmy częściowo chronieni – decyzją rządu maksymalna cena jaką zapłacą mieszkańcy to 103,82 zł za GJ wytworzonej energii. Po takiej cenie Kozienicka Gospodarka Komunalna będzie sprzedawała ciepło mieszkańcom, pozostały koszt wytwarzania energii pokrywając z własnej kieszeni i licząc na rekompensatę ze strony rządu.
W ocenie Roberta Wojcieszka, pomimo rosnących cen węgla, ciepło miejskie pozostaje konkurencyjne względem ogrzewania gazowego. - Cena ciepła wytwarzanego z gazu jest nawet o 50 procent wyższa – podkreśla prezes KGK. Różnica ta może być jeszcze większa kiedy zakończy się ogromna inwestycja polegająca w zasadzie na wybudowaniu nowej kotłowni obok już istniejącej, która będzie spalała biomasę. Więcej o korzyściach płynących z takiego rozwiązania usłyszycie w naszej rozmowie z prezesem Kozienickiej Gospodarki Komunalnej Robertem Wojcieszkiem: