KULTURA
Filmowiec ze Stąporkowa doceniony w Hollywood
20-latek ze Stąporkowa jedzie w lutym do Hollywood. "Credo" - film Mikołaja Wróbla weźmie udział w prestiżowym festiwalu filmów krótkometrażowych.
To jedyna produkcja z Polski i jedna z kilkudziesięciu na świecie, wybrana przez amerykańskie stowarzyszenie reżyserów na 48. ISFF (Independent Short Film Festival) Screening & Awards. W sumie na festiwal nadesłano filmy ze 130 krajów. W puli zostało 48 obrazów.
- Duże zaskoczenie. Na pewno większa motywacja do działania. Mam taką osobowość, że nie patrzę zero-jedynkowo. Nie jest tak, że jak udało się przedostać ze swoim filmem do Hollywood, to teraz wypada mi tylko zbierać laury i cieszyć się z samego siebie. Jestem bardzo samokrytyczny wobec siebie i nie potrafię cieszyć się z takich osiągnięć - powiedział nam Mikołaj Wróbel.
"Credo" to film o taksówkarzu Tomku Bukowskim, ale nie jego praca zawodowa jest tu najważniejsza. Kluczem jest aspołeczna pasja taksówkarza.
- To wielkie wyróżnienie dla gminy Stąporków, że właśnie stąd pochodzi młody i wspaniały reżyser Mikołaj Wróbel, który sławi gminę Stąporków swoim nazwiskiem i swoimi pięknymi filmami - cieszy się Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa.
W Los Angeles odbędzie się premiera filmu młodego polskiego filmowca. Gala z wręczeniem nagród zaplanowana jest na 14 grudnia.
Mikołaj Wróbel będzie w poniedziałek 4 lutego po godz. 19 gościem audycji "Nie święci garnki lepią" w Radiu Plus Radom. TU można posłuchać rozmowy.