RADOM
Cel - Huascarán
Andrzej Myrta z ekipą są już w Peru. Grupa rozpoczęła aklimatyzację przed próbą wejścia na Huascarán (6 768 m n.p.m.).
Wyprawa rozpoczęła się 1 czerwca. Ośmioosobowa grupa poleciała do Peru przez Berlin. Już 3 czerwca ekipa rozpoczęła aklimatyzację na poziomie powyżej 4 000 metrów nad poziomem morza.
- Aklimatyzacja będzie przebiegała na górze Pisco, która ma niecałe 6 tysięcy metrów. Nie chcemy powtarzać tej samej drogi i aklimatyzować się w tym samym rejonie. Jak wrócimy, to wynajmiemy osiołki, które poniosą nasze plecaki do wysokości 4 200 metrów - mówi Andrzej Myrta, himalaista i prezes Stowarzyszenia Podróżników "Górołaz".
Góra Huascarán to liczne trudności - zarówno techniczne, jak i fizyczne.
- Wysokość jest zabójcza. To jest 6800 metrów. Tam będzie ciśnienie około 450-500 hektopascali, a tlenu około 10%. Organizm musi się przyzwyczaić. Jeśli chodzi o trudności techniczne, to jest lawiniasto i szczeliniasto - tłumaczy Andrzej Myrta.
Patronem medialnym wyprawy jest Radio Plus Radom.