Piłka nożna
Radomiak pokonał Wigry Suwałki!
Piłkarze Radomiaka pokonali Wigry Suwałki 3:1. "Zieloni" pozostają na 4. miejscu w tabeli Fortuna 1. Ligi.
Piłkarze z Suwałk przyjechali do Radomia mocno osłabieni. Wigry praktycznie straciły szansę na utrzymanie w Fortuna 1. Lidze po serii 4 porażek z rzędu.
I połowa:
Radomiak od początku grał ofensywnie. Już w 12. minucie gola na 1:0 strzelił Patryk Mikita. Trzy minuty później mogło być 2:0. Strzał Dominika Sokoła z pola karnego poleciał jednak nad bramką. W 17. minucie zaczął padać deszcz, co sprawiło, że na boisku pojawiło się sporo przypadku. W 21. minucie ponownie dobrą sytuację miał Radomiak. Z lewej strony dośrodkowanie po ziemi dostał Michalski, ale nie trafił w pustą bramkę. W kolejnych minutach "Zieloni" coraz częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich. Próbowali m.in. Makowski, Mikita, Michalski i Sokół. W 41. minucie z groźną kontrą wyszli piłkarze gości. Najpierw Gojko nie trafił w bramkę, a chwilę później strzał tego samego zawodnika z 20. metrów obronił Kryczka. Pod koniec pierwszej połowy bliscy strzelenia gola byli "Zieloni", jednak Makowski nie trafił w bramkę.
II połowa:
Początek drugiej połowy ponownie należał do Radomiaka. W 47. minucie próbował Mikita, a 2 minuty później Fundambu. W 61. minucie niespodziewanie Wigry wyrównały po golu Denisa Gojki. W 64. minucie mogło być 1:2. Żebrakowski popisał się dobrą szybkością, wyszedł sam na sam z Kryczką, ale jego strzał z linii bramkowej wybił Jakubik. W 69. minucie trener Dariusz Banasik przeprowadził podwójną zmianę. Z boiska zeszli Mikita i Fundambu, a w ich miejsce pojawili się Nowak i Górski. Po dwóch minutach okazało się, że szkoleniowiec Radomiaka trafił w dziesiątkę. Piłkę do bramki wpakował Damian Nowak i "Zieloni" ponownie wyszli na prowadzenie. Przez 10 minut przeważał Radomiak, ale w 81. minucie to goście byli bliscy wyrównania. Strzał Bartczaka z pola karnego zablokował Świdzikowski. Trzy minuty później indywidualną akcją popisał się Maciej Górski. Napastnik Radomiaka minął dwóch rywali i oddał strzał, ale na posterunku był bramkarz Wigier. W 88. minucie Rafał Makowski popisał się pięknym strzałem z 20 metrów i tym razem bez szans był Balawejder.W końcówce na 4:1 mógł strzelić Michalski, ale zmarnował sytuację sam na sam.
Radomiak Radom - Wigry Suwałki 3:1 (1:0)
Gole: '12 Mikita, '71 Nowak, '88 Makowski oraz '61 Gojko