Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: św. Marek, Ewangelista
Dziś jest: Czwartek, 25 kwietnia 2024

RADOM

Po starciach w Radomiu śledztwo umorzone

czwartek, 29 marca 2018 10:44 / Autor: Weronika Chochoł
fot. youtube
Weronika Chochoł

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków służbowych przez policję i straż miejską w trakcie zabezpieczania marszu KOD, zorganizowanego w Radomiu z okazji rocznicowych obchodów Czerwca ’76.

Przypomnijmy, 24 czerwca ubiegłego roku doszło do starcia przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej i Komitetu Obrony Demokracji. Przedstawiciele KOD wyjaśniali, że jeden z ich działaczy został zaatakowany przez przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej. Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej w swoim oświadczeniu przekonywali, że "za ich plecami pozostał jeden z kontrmanifestantów, który był przetrzymywany przez działaczy KOD. Wówczas udzielili mu pomocy w wyniku której doszło do szarpaniny i wymiany ciosów obu grup - zwolenników i przeciwników KOD.

W związku z incydentem zarzuty pobicia działacza KOD usłyszało trzech młodych mężczyzn. Prokuratura zastosowała wobec nich dozory policyjne. Za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie trwa nadal.

Umorzone zostało natomiast śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków służbowych przez policję i straż miejską w trakcie zabezpieczania marszu KOD.

W toku śledztwa stwierdzono liczne zaniedbania ze strony policji i straży miejskiej, ale zdaniem prokuratury naruszenia te w rozumieniu Kodeksu Karnego nie stanowią przestępstwa.

W ocenie prokuratora zabezpieczenie marszu nie było odpowiednie i adekwatne do sytuacji. Prokurator zgłosił uwagę między innymi na to, że funkcjonariusze o planowanym zgromadzeniu wiedzieli odpowiednio wcześnie, by właściwie i skutecznie przygotować zabezpieczenie manifestacji.

Słaby nadzór i organizacja pracy w ramach jednostek nie stanowi natomiast znamion przestępstwa. W tym przypadku poprzestano na postępowaniach wewnętrznych, służbowych i karach dyscyplinarnych. W związku z incydentem pracę stracili: komendant miejski policji w Radomiu oraz dwaj komendanci komisariatu, który był odpowiedzialny za zabezpieczenie manifestacji. Prezydent Radomia zwolnił z pracy szefa radomskiej Straży Miejskiej.