Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Jerzy, męczennik
Dziś jest: Środa, 24 kwietnia 2024

RADOM

Kolejny zabytek odzyskuje blask

wtorek, 17 lipca 2018 19:35 / Autor: Weronika Chochoł
Weronika Chochoł

Trwają prace przy renowacji nagrobka ks. Michała Kobierskiego na radomskim cmentarzu rzymskokatolickim. Efekty prac konserwatorskich przedstawione zostaną przed listopadową kwestą na Uroczystość Wszystkich Świętych.

Prace konserwatorskie trwają od początku lipca i na zlecenie Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego w Radomiu prowadzi je pracownia konserwatorska Grzegorza Świerczyńskiego, który już w minionych latach realizował odnowę kilku innych nagrobków na radomskim cmentarzu.

Klasycystyczny pomnik nagrobny księdza Michała Kobierskiego powstał w 1876 roku dla proboszcza radomskiej parafii farnej. Ks. Kobierski pochodził z rodziny szlacheckiej, pieczętującej się herbem Ostoja. Urodził się w Bystrojowicach, w majątku rodziców, położonym w powiecie sandomierskim. Do Radomia przybył w 1839 roku jako 35 letni kapłan. Zasłużył się dla radomskiej fary przeprowadzając liczne prace remontowo renowacyjne. Pomagał również uczestnikom Powstania Styczniowego, za co jego i pozostałych kapłanów fary, spotkały ich represje. Po jego śmierci Bractwo Różańcowe ufundowało epitafium. Ks. Kobierski został pochowany w grobie na cmentarzu przy ul. Limanowskiego, w którym spoczywa również Maksymilian Kobierski, naczelnik urzędu guberni radomskiej.

- Jesteśmy, bardzo zadowoleni z postępu prac konserwatorskich, ponieważ pomnik został już zdemontowany i przewieziony do pracowni konserwatorskiej. W czasie skomplikowanej operacji demontażu udało się nam odkryć przysypany ziemią, piękny kamienny krzyż który wieńczył pomnik. Istniało przypuszczenie, że krzyż nie zachował się i będzie potrzeba odtworzenia go, w oparciu o analogiczne pomniki nagrobne. Niestety krzyż jest w bardzo złym stanie; połamany w kilku częściach, ale wierzymy, że dzięki skomplikowanym zabiegom konserwatorskim, podobnie jak cały nagrobek ks. Kobierskiego odzyska swoje pierwotne piękno – mówi Sławomir Adamiec, zastępca przewodniczącego Komitetu.

Renowacja wpisuje się w obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. - chcieliśmy jako Komitet, wraz z parafią św. Wacława, włączyć się również do obchodów rocznicowych. Powstanie Styczniowe jest jednym z najważniejszych filarów odbudowy niepodległości i polskiego patriotyzmu. Pamięć o powstańcach styczniowych; Traugutcie, Langiewiczu, Czchowskim i tysiącach bezimiennych uczestników zrywu 1863 – 1864, jest naszą powinnością wobec Ojczyzny. Renowacja nagrobka ks. Kobierskiego, jest naszym udziałem w rocznicowych obchodach dla niepodległej. Jest to również pierwszy pomnik kapłański, który odnawiamy – dodaje Sławomir Adamiec.

Decyzja Komitetu podyktowana była również koniecznością pilnej interwencji konserwatorskiej, aby nagrobek mógł nie tylko odzyskać walory ekspozycyjno – reprezentacyjne, ale także by powstrzymać procesy degradacyjne. Powierzchnia pomnika pokryta była grubą warstwą nawarstwień pochodzenia biologicznego; glonami oraz licznymi koloniami porostów. Do tego doszły również nawarstwienia pochodzenia atmosferycznego, mocno spojone z kamieniem oraz powierzchniowy kurz i brud. Nagrobek miał miejscowe wyługowania, ubytki powierzchni kamienia na podstawie, płytach inskrypcyjnych, elemencie pod kulą i kulą na szczycie oraz spękania i szczeliny na kuli i elemencie podtrzymującym ją. W dolnej partii postumentu widoczne były silne wysolenia. Piaskowcowe słupki okalające pole grobowe popękały w wyniku rozsadzającego działania korodujących prętów żelaznych. Na słupkach, dokoła miejsc osadzenia żelaznych prętów widoczne były również intensywne rdzawe plamy. Ponadto powierzchnie słupków, podobnie jak powierzchnie kamienne pomnika zostały zaatakowane przez obfite nawarstwienia pochodzenia biologicznego i atmosferycznego.