Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Wojciech, biskup i męczennik, główny patron Polski
Dziś jest: Wtorek, 23 kwietnia 2024

RADOM

Nie będzie lekcji w szkolnych ławkach?

środa, 05 czerwca 2019 14:28 / Autor: Weronika Chochoł
fot. Weronika Chochoł/Radio Plus Radom
Weronika Chochoł

Jak unowocześnić polskie szkoły i sprawić, by przygotowywały uczniów do radzenia sobie na współczesnym rynku pracy? Nad tym zastanawiali się uczestnicy konferencji "Edukacja 4.0 – technologia w służbie edukacji", organizowanej przez Mazowieckie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli Wydział w Radomiu.

Celem konferencji była dyskusja i pokazanie rozwiązań które umożliwiłyby przejście od "edukacji 1.0" do "edukacji4.0". - Edukacja 1.0 to edukacja, jaką mamy od dwustu lat - ławki, przedmioty, podręczniki, a my chcemy takiej szkoły, która będzie uczyć dzieci kreatywności, innowacyjności i pracy zespołowej - mówi Bogusław Tundzios - kierownik Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Radomiu. Ogromną pomocą zarówno dla uczniów jak i dla nauczycieli mogą być nowe technologie jednak wprowadzenie ich do szkół jest ogromnym wyzwaniem. Zdaniem Bogusława Tundziosa potrzebna jest zmiana całego systemu edukacji. - Musi zmienić się podejście do tego, jakiego my chcemy absolwenta - zauważa: 

Wiele osób koncentruje się na tym, żeby wprowadzić przemysł 4.0 i technologię do szkół. Natomiast zdaniem prof. Jana Fazlagicia z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu ważniejsze jest to, żeby uczniowie uczyli się dobrej "współpracy z komputerem". - W systemie 4.0 maszyna staje się na tyle autonomiczna, że nie potrzebuje człowieka. Ale zanim dojdzie do tego etapu, musi zostać nauczona przez człowieka. Tu jest wielkie pole do popisu dla systemu edukacji - zauważa prof. Fazlagić: 

Jednym z zagadnień podejmowanych podczas konferencji było stworzenie szkoły jako miejsca, które inspiruje, rozwija i kształci na miarę oczekiwań XXI wieku. - Musimy uczyć młodych nowych wyzwań - zauważa Jacek Małysa z wydawnictwa Nowa Era. - Dziś do szkół wchodzą nowe technologie, interaktywne książki czy multimedia dla nauczycieli. Teraz chodzi o to, by wykorzystać zainteresowania ucznia - tradycyjna książka staje się mało interesująca. Edukację może czekać prawdziwa rewolucja:

Zdaniem prof. Tomasza Rostkowskiego ze Szkoły Głównej Handlowej trzeba zacząć korzystać z tego, co już dostępne. Prelegent proponuje, by zamiast ciężkich i wypełnionych po brzegi książkami tornistrów, dzieci zabierały do szkoły tablety czy smartfony, które w większości już mają. - Technologia, do której mamy dostęp może wywrócić świat edukacji do góry nogami. Nie możemy się jej bać: 

Konferencja odbyła się pod patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego. - Konferencja ma uświadomić nam wszystkim, że potrzeba jest dużej aktywizacji i wykorzystania technologii - mówi wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski: 

W ramach konferencji odbyły się również warsztaty tematyczne oraz prezentacja firm.