Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJOWA POCZTA MARKA SIEROCKIEGO
Marek Sierocki
Patron dnia: św. Marek, Ewangelista
Dziś jest: Czwartek, 25 kwietnia 2024

RADOM

Radomski uniwersytet odpiera zarzuty

środa, 30 października 2019 14:52 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Zarzuty w zakresie braku uzyskania efektów kształcenia są całkowicie chybione – uważa prof. Zbigniew Kotwica, dziekan Wydziału Nauk Medycznych Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu. Dzisiaj rektor uczelni i lekarze odnieśli do zarzutów stawianych przez Polską Komisję Akredytacyjną, która wystawiła negatywna opinię kierunkowi lekarskiemu.

Przypomnijmy, że Polska Komisja Akredytacyjna zarzuciła kierunkowi lekarskiemu w Radomiu m.in. brak prosektorium, dostępu do wyposażenia i pracowni, czy nieskuteczny sposób doboru treści programowych i metod kształcenia. O przyszłości wydziału ma zdecydować w grudniu minister szkolnictwa wyższego.

Prof. Zbigniew Kotwica powiedział, że dzisiaj są zwalczane kierunki lekarskie na uczelniach, które nie są uniwersytetami niemedycznymi. - Po drugie, w pracach komisji akredytacyjnej pracują ludzie z uniwersytetów medycznych. Mamy do czynienia z sytuacją "tak jest dobrze, tak było zawsze, więc po co to wszystko zmieniać?". A w Radomiu jest jedyna uczelnia medyczna z kierunkiem lekarskim, która nie ma własnego szpitala klinicznego – powiedział prof. Kotwica:

Rektor UTH Zbigniew Łukasik odniósł się do zarzutu, że wydział nie posiada prosektorium, a więc nie spełnia wymogów określonych w przepisach prawa dotyczących kształcenia na kierunku lekarskim. - Studenci odbyli zajęcia w Collegium Medicum Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Ponadto zaskoczyła nas ocena komisji, że nie spełniamy kryterium w zakresie zajęć z fizjologii, czy anatomii prawidłowej, bowiem nie zapewniliśmy dostępu do odpowiedniej infrastruktury. Bardzo nas to zdziwiło, bo komisja była 1,5 dnia i wielu rzeczy nie chciała oglądać – mówił rektor uczelni:

Prof. Zbigniew Kotwica dodał, że laboratoria nauk podstawowych są na poziomie wyższym niż wszystkich uczelni w Polsce. - Zresztą w trakcie budowy jest nasze prosektorium, choć nie mamy obowiązku mieć takiego miejsca. Nie ma ich szereg zachodnich uczelni medycznych – stwierdził profesor.

Dalej mówił, że studenci w Radomiu osiągnęli efekty kształcenia podczas ćwiczeń odbytych w pracowni chemicznej i na zajęciach z chemii. Dlatego nie znajdujemy podstaw do stwierdzenia, że tych efektów nie uzyskano. Mówił również, że uczelnia posiada odpowiednie pracownie, potrzebny sprzęt i preparaty mikroskopowe, dysponuje też bazą pozwalającą na pokazanie reakcji immunologicznych.

Prodziekan wydziału nauk medycznych prof. Agnieszka Saracen:

Dr Ireneusz Dziuba z wydziału nauk medycznych wiele mówił o preparatach histologicznych na których uczą się studenci kierunku lekarskiego:

Prof. Adam Kobayashi nie zgadza się z zarzutami komisjo dotyczącymi zajęć z fizjologii:

Przypomnijmy, że wydział lekarski przez Polską Komisję Akredytacyjną oceniony został po raz pierwszy. Przedstawiony raport dotyczy wizytacji dokonanej w dniach 25-26 stycznia. Komisja zwróciła uwagę na fakt, że baza dydaktyczna nie jest w pełni dostosowana do specyfiki kierunku studiów oraz trybu studiowania. Brakuje laboratoriów naukowo-badawczych wyposażonych w aparaturę i specjalistyczny sprzęt umożliwiający prowadzenie badań m.in.z zakresu naukowych podstaw medycyny czy nauk przedklinicznych. Na Wydziale nie ma też wystarczającej liczby adekwatnie wyposażonych sal ćwiczeniowych wyodrębnionych dla poszczególnych przedmiotów. Studenci anatomii nie mają możliwości nauki oraz zdawania egzaminów w prosektorium.

Komisja ma również zastrzeżenia co do kadry kształcącej przyszłych lekarzy. Z raportu wynika, że udział osób prowadzących zajęcia, dla których uczelnia stanowi podstawowe miejsce pracy jest zbyt mały, aby spełniać wymagania określone w przepisach prawa dotyczących kształcenia na studiach o profilu ogólnoakademickim, któremu przyporządkowano kierunek lekarski. Jednocześnie stwierdzono, że 9 z 22 pracowników naukowo-dydaktycznych (tj. 41%) nie wykazuje dorobku badawczego w dyscyplinie medycyna lub biologia medyczna, opublikowanego w ciągu ostatnich dziesięciu lat.