Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: bł. Joanna Maria de Maille, wdowa
Dziś jest: Czwartek, 28 marca 2024

RADOM

Sprawa Radomskiego Centrum Sportu ponownie w prokuraturze

piątek, 21 sierpnia 2020 15:01 / Autor: Michał Kaczor
fot. Michał Kaczor/Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości złożyli zawiadomienie do prokuratury w związku z nieprawidłowościami przy budowie Radomskiego Centrum Sportu.

- Zarzucamy wiele zaniechań, które spowodowały wielomilionowe straty w budżecie Radomia i wieloletnie opóźnienie tej inwestycji. Obecne władze przystąpiły do jej realizacji w tak nieudolny sposób, że firma, która była inwestorem zbankrutowała. Później nie zabezpieczono placu budowy. Niedawno widzieliśmy tutaj jeziora. Cieknące ściany, zalana instalacja - wylicza poseł Marek Suski.

Parlamentarzyści i radni Prawa i Sprawiedliwości zarzucają Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji brak nadzoru nad inwestycją.

Poseł Andrzej Kosztowniak przypomina, że hala Radomskiego Centrum Sportu powinna działać już od 2 lat i kosztować dużo mniej.

- Ta hala miała kosztować około 90 mln zł, a prawdopodobnie będzie kosztowała radomian około 200 mln zł - mówi poseł.

Łukasz Podlewski, przewodniczący Komisji ds. Budowy Radomskiego Centrum Sportu mówi, że podpisany został kolejny aneks na budowę RCS.

Wiceprezydent Mateusz Tyczyński odpowiada parlamentarzystom Prawa i Sprawiedliwości. Ma nadzieję, że prokuratura jak najszybciej rozstrzygnie sprawę.

- Problemów na budowie Radomskiego Centrum Sportu nie brakuje. Większość z nich bierze się wprost z partactwa poprzedniego wykonawcy, ale także z niewłaściwego nadzoru przez wynajętą do tego celu firmę. Okoliczności tego bada już prokuratura. Mam nadzieję, że jak najszybciej rozstrzygnie, czy było to działanie celowe, czy spowodowane brakiem kompetencji. Ze spokojem przyjmuję, że politycy Prawa i Sprawiedliwości składają kolejne doniesienie do prokuratury. My jesteśmy pewni, że wszystkie procesy, jeśli chodzi o zamówienia były przejrzyste, uczciwe i zgodne z przepisami prawa - mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.