Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Jerzy, męczennik
Dziś jest: Środa, 24 kwietnia 2024

RADOM

Jest akt oskarżenia dla pracowników DPS-u

czwartek, 05 listopada 2020 18:32 / Autor: Monika Nowakowska
foto: dpsnp.radom.pl
Monika Nowakowska

Jest akt oskarżenia w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad pensjonariuszami Domu Pomocy Społecznej „Nad Potokiem” w Radomiu. Przed sądem staną cztery osoby.

Wśród oskarżonych są: pielęgniarka i jedna z kobiet opiekujących się mieszkańcami DPS-u oraz były dyrektor placówki i kierowniczka oddziału psychiatrycznego.

- Dwóm pierwszym kobietom grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas. – Znęcanie fizyczne polegało na stosowaniu przemocy – szarpaniu, biciu, popychaniu, natomiast psychiczne na kierowaniu wobec podopiecznych słów wulgarnych i obelżywych oraz zmuszaniu do przebywania na dworze i załatwiania tam potrzeb fizjologicznych – dodaje:

Do trzech lat pozbaiwenia wolności grozi natomiast byłemu dyrektorowi placówki i kierowniczce oddziału psychiatrycznego. – Były sygnały dotyczące nieprawidłowej opieki i złego traktowania podopiecznych przez personel. Ze strony osób pełniących funkcje kierownicze nie było żadnych reakcji, bądź były podejmowane działania mające na celu umniejszyć lub zatuszować niewłaściwe zachowania personelu – mówi Beata Galas:

Sprawa, przypomnijmy, zaczęła się od skargi złożonej w 2019 roku przez jednego z podopiecznych ośrodka. W związku z tym prezydent Radomia zlecił kontrolę w DPS przy ul. Struga. Kontrola przeprowadzona przez Urząd Miasta wykazała nieprawidłowości. Pod koniec stycznia 2019 roku dyrektor placówki został odwołany, a do prokuratury wpłynęło zawiadomienie.

11 lutego Prokuratura Rejonowa Radom Wschód wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dyrektora i kierownika pielęgniarek oddziału psychiatrycznego Domu Pomocy Społecznej. Niedopełnienie miało polegać na niereagowaniu na przypadki niewłaściwego traktowania podopiecznych przez personel.

Oskarżeni nie przyznają się do winy.