Oficjalna część obchodów w Stanisławowie odbyła się na górze Królówce, gdzie pochowani zostali powstańcy, którzy nie zginęli na polu bitwy, a skonali po czasie w wyniku odniesionych ran. Ziemia odrzywolska w czasie powstania styczniowego spłynęła krwią. Do najtragiczniejszych wydarzeń doszło tu 10 lipca 1863 roku, kiedy na pod Ossą stoczona została zwycięska dla powstańców bitwa. Wojskom carskim przeciwstawili się: pułk "Dzieci Warszawy" pod dowództwem majora Ludwika Żychlińskiego i pułk miejscowej ludności pod dowództwem Władysława Grabowskiego. W tej mało znanej bitwie zginęło ok. 80 powstańców. Po stronie rosyjskiej poległo 300 żołnierzy.

Na cmentarzu w Ossie pochowanych zostało siedemdziesięciu powstańców. Jednak wiele mogił rozsianych jest w lasach gminy Odrzywół. Jeden z grobów bohaterów powstania styczniowego znajduje się w Stanisławowie na górze zwanej Królówką. Spoczywa tu najprawdopodobniej sześciu powstańców, którzy ukrywali się w majątku Kaliksta Jagmina - miejscowego dziedzica Ossy, Stanisławowa i Łęgonic, który za pomoc powstańcom nieomal stracił życie. W historii ziemi odrzywolskiej zapisał się krwawy epizod z powstania styczniowego. - W tym powstaniu nie było broni, nie było armii. Był za to wielki duch. - przypomina wójt gminy Odrzywół - Marian Kmieciak, organizator obchodów:

Obchody 155. rocznicy wybuchu powstania styczniowego rozpoczął apel poległych na placu przy kaplicy św. Marii Magdaleny w wykonaniu kadetów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych i Mistrzostwa Sportowego w Lipinach. Następnie złożono kwiaty i zapalono znicze przy znajdującym się na Królówce grobie powstańców. - Młodzi powinni znać prawdę historyczną, żeby nie dochodziło do takich sytuacji, z jaką mamy do czynienia obecnie. Kiedy próbuje wmawiać się nam - ofiarom, że to my byliśmy katami. - podkreśla Marian Niemirski - Starosta Przysuski:

Po części oficjalnej odbyła się rekonstrukcja zwycięskiej bitwy pod Ossą. W rolę polskich strzelców z pułku Władysława Grabowskiego wcieliła się grupa rekonstrukcyjna 13. pułku Ułanów Wileńskich z Kielc. Role żołnierzy rosyjskich odegrały dwie grupy rekonstrukcyjne - ze Zduńskiej Woli oraz Publicznej Szkoły Podstawowej w Odrzywole:

Uczestnicy obchodów mogli ogrzać się przy ognisku, a także spróbować żołnierskiej grochówki. Ci, którzy spędzili sobotnie przedpołudnie w Stanisławowie chwalą widowisko, a także obchody, które utrwalają pamięć o bohaterach powstania: