"Za" udzieleniem wotum zaufania było 8 radnych, "przeciw" 3, a wstrzymało się od głosu 6 osób. Przypomnijmy, że wymagana jest bezwzględna większość głosów, czyli połowa obecnych na sali.

Burmistrz Krzysztof Obratański stwierdził, że nie słyszał w debacie na temat raportu głosów krytycznych, które były podstawą do takiego głosowania.

- Rozumiem głosowanie przeciwne i jest rzeczą odpowiedzialności przyjąć wyzwanie, jakim jest takie głosowanie i starać się zmienić państwa opinię, choć będzie to o tyle trudne, że państwo w żaden sposób w debacie na temat raportu nie przekazaliście, jakie elementy działania gminy czy moje osobiste, wpłynęły na wasze głosowanie. Wiecie państwo dobrze, że burmistrz jest jedynie twarzą urzędu i administracji, że kieruje zespołem ludzi, którzy fizycznie swoje prace wykonują. Wasze głosowanie oznaczało, że oni fatalnie pracują. Ja serdecznie będę chciał przeprosić pracowników, że macie o ich pracy tak fatalną opinię - mówił Krzysztof Obratański.

Radni udzielili natomiast burmistrzowi Obratańskiemu absolutorium z tytułu wykonania budżetu. "Za" było 11 radnych, a 6 wstrzymało się od głosu.