Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: św. Stefan IX, papież WIELKI PIĄTEK
Dziś jest: Piątek, 29 marca 2024

REGION

Płonęły trawy w Radomiu i regionie

czwartek, 26 marca 2020 07:55 / Autor: Weronika Chochoł
fot. facebook.com/OSP Jedlińsk (zdj. poglądowe)
Weronika Chochoł

Dwa pożary w Jedlińsku, jeden w Makowcu - noc ze środy na czwartek upłynęła radomskim strażakom pod znakiem pożarów traw. 

Jak informuje oficer dyżurny radomskiej straży pożarnej prawdopodobną przyczyną wszystkich tych zdarzeń było podpalenie, jednak pożary - ze względu na niewielki rozmiar - udało się szybko ugasić. Nikt nie ucierpiał.

Warto dodać, że w środę,25 marca po godz. 12.00 płonęły nieużytki przy ul. Odrodzenia w Radomiu. Tam spaliło się 5 hektarów.

Pożarom traw w dużej mierze winny jest człowiek. Wśród gospodarzy panuje pogląd, że wypalanie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy odrost nowej trawy. Chociaż teza ta jest błędna, to nadal wiele osób decyduje się na podpalenia, nie zawsze zdając sobie sprawę z konsekwencji. Jak mówi st. kpt. Konrad Neska - oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Radomiu, pożary traw są bardzo niebezpieczne i mogą powodować ogromne straty. Dodatkowo stwarzają realne zagrożenie komunikacyjne: 

Wypalanie traw to również duże zagrożenie dla lasów. Łąki często sąsiadują z gruntami leśnymi, a w przypadku pożaru, ogień często przenosi się na drzewa. 

Warto dodać, że wypalanie traw jest karalne. Sprawcy podpalenia grozi kara grzywny do 5000 zł, a w przypadku spowodowania zagrożenia zdrowia lub życia - nawet do 10 lat więzienia.