Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: bł. Joanna Maria de Maille, wdowa
Dziś jest: Czwartek, 28 marca 2024

REGION

Wróciły ciepłe dni, a wraz z nimi kleszcze

środa, 06 maj 2020 13:07 / Autor: Kamil Zapora
ilustracja, fot. Erik_Karits/Pixabay
Kamil Zapora

Podczas, gdy cały świat skupił swą uwagę na koronawirusie, inne choroby towarzyszące człowiekowi nie zniknęły. Jak na przykład choroby odkleszczowe – problem, który regularnie powraca kiedy tylko na zewnątrz robi się ciepło.

Łagodna zima to sprzymierzeniec kleszczy, dlatego w tym roku możemy spodziewać się ich więcej niż zwykle, jednak Joanna Narożniak, rzecznik prasowy mazowieckiego sanepidu nie przewiduje, żeby było to szczególnie duża plaga. - Mimo to nie powinniśmy lekceważyć zagrożenia. Musimy pamiętać, że kleszcze przenoszą wirusy i bakterie odpowiedzialne m.in. za boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu – mówi Joanna Narożniak:

Temat kleszczy powraca regularnie co roku i jest to zrozumiałe, ponieważ Polska jest wskazywana jako kraj podwyższone ryzyka w Europie, a przed przyjazdem do nas zalecane są szczepienia przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu.

Tylko w tym roku na terenie Mazowsza zarejestrowano od stycznia do marca ponad 240 nowych zachorowań na boreliozę. Jest to jednak mniej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. W 2019 na Mazowszu przybyło w sumie 2232 chorych na boreliozę. Było to o 800 więcej niż w 2018. - Liczba zachorowań wzrasta, jednak nie wiemy czy wynika to z większej liczby zarejestrowanych, czy rosnącej populacji kleszczy – mówi Joanna Narożniak:

Joanna Narożniak zaznacza, że świadomość niebezpieczeństwa ze strony kleszczy rośnie, a do sanepidu coraz częściej zwracają się ludzie z pytaniami co robić z przypadku znalezienia kleszcza u siebie, lub jak się przed nimi zabezpieczyć.