Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Wojciech, biskup i męczennik, główny patron Polski
Dziś jest: Wtorek, 23 kwietnia 2024

SPORT

Lozano: najpierw technika, potem drużyna

środa, 19 sierpnia 2015 20:03 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera
To będą ciężkie przygotowania do sezonu w Plus Lidze. Mogli się o tym przekonać zawodnicy drużyny Cerrad Czarni Radom, który odbyli dzisiaj kolejny, prawie trzygodzinny trening pod czujnym okiem nowego szkoleniowca Raula Lozano. Argentyńczyk zapowiedział, że weźmie udział w Memoriale Huberta Wagnera oraz ... w sobotnich pokazach lotniczych Air Show.
Raul Lozano powiedział, że drużyna Czarnych będzie jedną z najmłodszych w lidze. - Cieszę się, że większość to zawodnicy z Radomia. Drużynę charakteryzuje z jednej strony młodość, a z drugiej doświadczenie. Dużo czasu zajmie nam rozwinięcie od strony technicznej, a potem przyjdzie czas na stworzenie drużyny. Jestem zadowolony jak zespół pracuje. Zawsze podkreślam, że musi to być zespół, który lubi pracować. Zresztą zawodnicy będą trenować dłużej od pozostałych ekip w Plus Lidze. Chcemy walczyć z najlepszymi - mówił szkoleniowiec Czarnych Radom.

Raul Lozano powiedział też, że w najbliższą sobotę weźmie udział w pokazach lotniczych Air Show. - Bo to będzie spektakularne wydarzenie lotnicze - powiedział Argentyńczyk.

Robert Prygiel, asystent Lozano przyznał, że drużyna ma trochę zaległości technicznych. - Trener zwraca uwagę na technikę, na ustawienie stóp i rąk, dlatego akcje są często przerywane, by korygować błędy. Na siłowni trenujemy na razie trzy razy w tygodniu. Dodam, że budujące jest to, że trener jest mile zaskoczony umiejętnościami niektórych zawodników - mówił Robert Prygiel.

Daniel Pliński przyznaje, że zajęcia są ciężkie. - Tego się spodziewałem, czekają nas treningi siłowe. Ponadto dużo pracuję na siatce - powiedział zawodnik Czarnych. W przyszłym tygodniu trener zaplanował cztery treningi siłowe, a za dwa aż pięć.