Cerrad Czarni Radom w rundzie zasadniczej PlusLigi zajęli 5.miejsce. Teraz przed podopiecznymi Roberta Prygla walka w ćwierćfinale Mistrzostw Polski. - Play-offy rządzą się swoimi prawami. My mamy napewno drużynę mniej doświadczoną niż Zawiercie, aczkolwiek nie aż na tyle mniej, żeby być "kopciuszkiem" w tej rywalizacji - mówi trener Robert Prygiel:

W sezonie 2018/2019 w play-off zagra sześć drużyn. Miejsce w półfinale zapewniły sobie lider - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz druga drużyna w ligowej stawce - ONICO Warszawa. W ćwierćfinale Mistrzostw Polski o półfinał w rozgrywkach PlusLigi, powalczą z kolei cztery drużyny: Jastrzębski Węgiel z PGE Skrą Bełchatów oraz Cerrad Czarni Radom z Aluron Virtu Wartą Zawiercie.

Robert Prygiel podkreśla, że Aluron Vitru Warta Zawiercie to zespół, który jest bardzo dobrze skomponowana - bez większych gwiazd, ale bardzo wyrównaną. - To zawodnicy dobrzy technicznie, ale ustępujący mojej drużynie zdecydowanie warunkami fizycznymi - mówi:

Pełen optymizmu jest również zawodni Cerrad Czarnych Radom Wojciech Żaliński:

Na parkiet w pojedynku z Aluron Vitru Wartą Zawiercie wyjdzie też kontuzjowany Dejan Vincić:

Pierwszy mecz pomiędzy Aluron Virtu Wartą Zawiercie, a Cerrad Czarnymi Radom rozegrany zostanie w środę, 27 marca o godzinie 20:30 w Zawierciu. Drugie starcie zaplanowane zostało w Radomiu. Mecz w hali MOSiR-u odbędzie się w niedzielę, 31 marca o godzinie 14:45. W przypadku remisowego stanu rywalizacji, trzeci decydujący mecz rozegrany zostanie w Zawierciu.