Rząd przygotowuje ustawę dotyczącą sieci szpitali. Ma ona objąć świadczenia opieki zdrowotnej z zakresu leczenia szpitalnego; świadczenia wysokospecjalistyczne; świadczenia z zakresu: nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, programów lekowych i rehabilitacji leczniczej, a także świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) realizowane w przychodniach przyszpitalnych.
Opozycja ostro krytykuje przygotowany projekt ustawy i apeluje do premier Beaty Szydło, by go nie podpisywała. Główne zarzuty dotyczące planowanych zmian to wprowadzenie jeszcze większego chaosu, jeszcze większych kolejek i przede wszystkim to, że w konsekwencji działania doprowadzą do likwidacji około 200-300 szpitali. - Opozycja krytykuje wszystkie pomysły Prawa i Sprawiedliwości, wszystkie programy. Poczekajmy na ostateczny kształt tej ustawy. Jestem przekonana, że kolejki się zmniejszą, a zmiany doprowadzą do stabilnej sytuacji finansowej szpitali, bo to jest główny cel zmian – tłumaczy posłanka Anna Kwiecień.
Finansowanie szpitali będzie bowiem oparte w znacznej mierze na ryczałcie obejmującym łącznie wszystkie profile, w ramach których świadczeniodawca udziela świadczeń w PSZ. Szpital zakwalifikowany do danego poziomu będzie miał zagwarantowaną umowę z NFZ. - Szpitale będą miały poczucie komfortu, że pieniądze jakie dostają to są pewne pieniądze. Nie będzie tak jak do tej pory, że jeśli były nadwykonania to były nie płacone – mówi Anna Kwiecień. Dodaje, że wszystkie szpitale w regionie wejdą do sieci, ponieważ wszystkie spełniają wymogi. Zapewnia też, że dzięki projektowanym zmianom opieka nad pacjentami będzie lepsza i bardziej całościowa. Ustawa ma ułatwić zarządzanie szpitalami.
Panią poseł pytaliśmy także o prace zmierzające do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza, ale także o to, czy rząd przewiduje – wzorem samorządu mazowieckiego – wsparcie naprotechnologii, czyli naturalnej metody leczenia niepłodności. Posłuchaj całej rozmowy