Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego to inicjatywa zapoczątkowana przez Internautów, którzy lubią wyzwania w postaci pojedynków między człowiekiem i nowoczesną technologią. Czy "powszechne dobro"  może stać się nałogiem? Do Polski telefonia komórkowa przybyła 18 czerwca 1992 roku. Dziś, cztery dekady później, liczba aktywnych kart SIM w Polsce przekracza liczbę mieszkańców kraju. Choć w ogólnym rozrachunku komórki przynoszą wiele ułatwień, dzięki szybkości wykonywania połączenia możemy w ekspresowy tempie uratować komuś  życie, wraz z ich rozwojem pogłębił się problem o podłożu psychicznym. Używanie telefonów czy tabletów powoduje w naszym mózgu wydzielanie się dopaminy, która uchodzi za wskaźnik nagrody i powoduje stan porównywalny do narkotykowego haju. Dźwięk powiadomienia, odświeżenie aplikacji daje to poczucie, które nasz mózg traktuje jako nagrodę. Fonoholizm? Nomofobia? A może lęk przed samotnością?  Gdzie leży granica używania telefonu? Na te i inne pytania  odpowiadają Beata Nowak, psycholog, pedagog terapeuta uzależnień oraz Agnieszka Łakomska terapeuta uzależnień.