Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
SEDNO SPRAWY
Patron dnia: św. Stefan IX, papież WIELKI PIĄTEK
Dziś jest: Piątek, 29 marca 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Duszpasterstwo Akademickie ma 50 lat!

sobota, 15 października 2016 17:24 / Autor: Michał Kaczor
Michał Kaczor

Duszpasterstwo Akademickie w Radomiu ma już 50 lat. W czasie uroczystości nie zabrakło wspomnień, ale również i życzeń na przyszłość.

- Wybór Chrystusa i uznanie Go za zbawiciela, nigdy nie był i nie będzie łatwy! - mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który celebrował Mszę świętą w kościele farnym w Radomiu. Był on uczestnikiem jubileuszowych obchodów 50-lecie Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu. Dalsza część obchodów odbyła się w Auli Głównej Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego przy ul. Chrobrego.

 - Św. Jan Pawła II stawiał nam pytania, czyż nie zasłynęliśmy się wolnością, poza Bogiem, tak jakby Bóg nie istniał. Czyż można zrozumieć, że po kolejnych latach, dzisiaj tworzą się środowiska i grupy, które ogłaszają konkurs na oczernianie Jego osoby? I wyznaczyli sobie finał na dzień i godzinę jego śmierci. Gdzie nam się ta wolność wymknęła się z rąk? Bo nie budujemy na prawdzie - mówił metropolita częstochowski.

Dalej przywołał księży związanych z duszpasterstwem akademickim w Radomiu m.in. ks. Tadeusza Borowskiego, ks. Henryka Trzoska, ojca Huberta Czumę, ks. Jerzego Banaśkiewicza, ks. Zdzisława Domagałę. Wspomniał tez czasu, kiedy sługa Boży bp Piotr Gołębiowski posyłał do duszpasterstwa ks. Borowskiego. - Były to niełatwe czasy, walki o tzw. propozycję świeckich przekształceń poprzez millenium narodu. Dzisiaj przeżywamy 1050. rocznicę, a cóż powiedzieć o latach 70-tych i owego miasta z wyrokiem, skazanego na izolację? Też trzeba było ludzi zjednoczyć prawdą wewnętrzną, aby mieć odwagę, wyjść na ulicę i powiedzieć "nie". A cóż powiedzieć, kiedy przyszedł stan wojenny. Nie można było się spotykać. To duszpasterstwo przetrwało i żyło i jest dzisiaj kolejnym wyzwaniem. Kiedy ludzie młodzi pytają o sens i rację życia, doświadczamy tego, ze wybór Chrystusa i uznanie Go jako naszego zbawiciela nigdy nie były i nie będzie łatwy - mówił abp Wacław Depo.

Metropolita częstochowski nawiązując do słów papieża Benedykta XVI mówił, że "kiedy dochodzi do podważenia podstaw wychowania i zaczyna brakować zasadniczych pewników, zapotrzebowania na prawo Boga i wartości z nim związanych, daje to o sobie znać w naglący sposób". - To, co kiedyś było świętością, nagle zaczyna być nieważne! Dlatego w głębi serca odczuwają tę potrzebę nie tylko ludzie odpowiedzialni za kształcenie i wychowanie, ale również sama młodzież i dzieci, którzy nie chcą być pozostawieni sami sobie w obliczu zadań, jakie stawia przed nimi życie. Kto wierzy w Jezusa Chrystusa ma powód, by nie odczuwać lęku przed przyszłością, albowiem Bóg nas nie opuszcza. Jego miłość dosięga nas tam, gdzie jesteśmy i takich, jacy jesteśmy. Z naszą nędzą i słabościami, by nam ofiarować nową szansę dobra i życia - powiedział celebrans.

Na koniec powiedział, że chcemy stanowić wspólnotę ludzi zjednoczonych z Bogiem. - Dlatego stajemy pod krzyżem, bo on streszcza w sobie wszystko. Historia jest siłą duchową, to nie jest tylko zapis faktów, które są dziejami i wydarzeniami. To jest siła duchowa, którą się zdobywa również na kolanach. My dziś to potwierdzamy. Zapis półwiecza, ale przede wszystkim osób, które tworzyły i współtworzą nadal Duszpasterstwo Akademickie, i odpowiedzialność za ludzi młodych. To wszystko składamy na ołtarzu, w tym kościele, gdzie rodziło się Duszpasterstwo Akademickie w Radomiu - powiedział metropolita.

Dla arcybiskupa Wacława Depo największą siłą Duszpasterstwa Akademickiego jest prawda, którą trzeba rozpoznać, skonfrontować z innymi prądami i uczynić swoją.

W uroczystościach wziął udział również bp radomski Henryk Tomasik. Obecni byli także duszpasterze akademiccy oraz osoby, które pamiętają początki wspólnoty. Wspomina Sławomir Ruta.

Dzięki współpracy z Duszpasterstwem Akademickim w Radomiu pani Elżbieta Gotkiewicz odkryła na nowo swoje talenty.

Jedną z pierwszych studentek zaangażowanych w D.A. była Ewa Maciocha. Sama podkreśla, że do tej pory angażuje się w głoszenie wartości, których została wtedy nauczona.

Dla Jana Rejczaka wspólnota Duszpasterstwa Akademickiego była oparciem w trudnych chwilach. Dzięki niemu zyskał też wiele przyjaźni.

W przeszłości Duszpasterstwo Akademickie pełniło wiele ról. Było m.in. miejscem spotkań, wspólnotą, w której znajdowali się zaufani ludzie, a także sposobem na ucieczkę od trudnej rzeczywistości. Czym jest dzisiaj? O tym ks. Artur Chruślak, duszpasterz akademicki.

Oczywiście Duszpasterstwa Akademickiego nie byłoby bez studentów.