Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Stefan IX, papież WIELKI PIĄTEK
Dziś jest: Piątek, 29 marca 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Filmowcy "Klechy" na Sadkowie

piątek, 27 lipca 2018 15:04 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Trwają zdjęcia do filmu o ks. Romanie Kotlarzu, męczenniku robotniczego protestu z czerwca 1976 r. w Radomiu. Dzisiaj ekipa filmowa pracowała w drewnianej kaplicy na Sadkowie. Tamtejsza świątynia "gra" kościół w Pelagowie, w którym pracował ks. Kotlarz.

Postać głównego bohatera gra Mirosław Baka. - Praktycznie każdego dnia spotykam się ze świadectwami osób, które znały księdza Kotlarza, wśród nich Tomasza, byłego ministranta bohatera, którego gram w filmie. To cenny materiał, który gromadzę. Z tej układanki układam rolę - powiedział aktor.

Przed filmowcami trudne wyzwanie logistyczne. Na początku września kręcona będzie scena z udziałem ks. Kotlarza, który błogosławił ze schodów kościoła św. Trójcy protestujących robotników w czerwcu 1976 roku w Radomiu. - Grałem już z udziałem 300 statystów. To są trudne sceny. Po takim dniu zdjęciowym zasypiam w samochodzie. Teraz przed nami jeden z najistoczniejszych fragmentów z życia ks. Kotlarza. Tak jak ks. Popiełuszko był wśród stoczniowców, tak ks. Kotlarz znalazł się wśród protestujących radomskich robotników w czerwcu 1976 roku - powiedział Mirosław Baka.

Aktor przyznał, że pierwszy raz gra w sutannie. - Najtrudniejsze jest zakładanie i zdejmowanie sutanny przed kamerą. Trzeba to umieć. To nowe doświadczenie w mojej pracy. Przez moment można poczuć się księdzem - powiedział odtwórca roli ks. Romana Kotlarza:

Na planie filmowym spotkaliśmy także aktora Jarosława Grudę, znanego z takich filmów jak: "Wołyń", "M jak Miłość" a ostatnio zagrał strażnika więziennego w obrazie "Pitbull. Ostatni Pies". - Szczerze mówiąc, jestem na etapie poznawania historii ks. Kotlarza. Nie wiedziałem, że taki człowiek istniał. Pracując na planie filmowym uświadomiłem sobie, że był to taki pierwszy ks. Popiełuszko - powiedział Jarosław Gruda:

Kilka dni temu zdjęcia były realizowane w Odrzywole w powiecie przysuskim. Tam, nad rzeką Drzewicką, kręcono ujęcia, przywołujące prowokacje, kiedy komuniści starali się pozostawić po pielgrzymach idących do Częstochowy jak najgorsze wspomnienia, podrzucając np. stosy butelek po alkoholu.

Powstający obraz Jacka Gwizdały dotyczy wydarzeń z protestu radomskich robotników w czerwcu 1976 r. Jednym z bohaterów tego zrywu był ks. Roman Kotlarz, którego prześladowała Służba Bezpieczeństwa i który zmarł na skutek pobicia przez "nieznanych sprawców".

W obrazie występuje plejada znakomitych aktorów, m.in. Piotr Fronczewski, Mirosław Baka jako ks. Kotlarz, Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Wojciech Pszoniak i Jan Peszek.

Ks. Roman Kotlarz w chwili śmierci miał 47 lat. Był inwigilowany przez ówczesne władze. W dniu protestu - 25 czerwca 1976 pobłogosławił uczestników tego marszu. Był potem nachodzony i dotkliwie pobity przez tzw. „nieznanych sprawców” na plebanii w Pelagowie-Trablicach, gdzie był proboszczem. Zmarł 18 sierpnia 1976.