Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Jerzy, męczennik
Dziś jest: Środa, 24 kwietnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Ks. Poniewierski postulatorem procesu beatyfikacyjnego

wtorek, 13 listopada 2018 12:44 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

- Pamięć o ks. Romanie Kotlarzu jest bardzo żywa. Można w tym przypadku mówić o kulcie - mówi ks. Edward Poniewierski, który został postulatorem procesu beatyfikacyjnego niezłomnego kapłana i męczennika czasów komunizmu. Przypomnijmy, że Stolica Apostolska - dekretem z dnia 26 października 2018 roku - wyraziła zgodę na rozpoczęcie sprawy. Wicepostulatorem sprawy został ks. Albert Warso z watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.

Ks. Edward Poniewierski zwrócił uwagę, że pozytywna decyzja Watykanu jest konsekwencją modlitwy wiernych, którzy od lat modlili się o rychłą beatyfikację ks. Kotlarza. - Można powiedzieć, że ta niezwykła postać jest wciąż w pamięci wielu osób. Jeśli w ludziach jest kult i przekonanie o jego świętości, prawości, to ta nadzieja jest także we mnie. Będziemy starali się zbierać wszelkie informacje związane z księdzem Kotlarzem, pamiątki po nim, teksty pisanie przez niego, czy fragmenty jego wypowiedzi. Starsi zachowali w pamięci słowa i działania duszpasterskie ks. Romana - powiedział ks. Poniewierski.

Dodał, że praca historyków dotycząca życia i śmierci ks. Kotlarza trwa od dłuższego czasu. - Powołana została komisja historyczna, która w dużej już mierze wykonała swoją pracę. Są książki o ks. Kotlarzu. Teraz w przygotowaniu jest publikacja typowo naukowa na podstawie materiałów Instytutu Pamięci Narodowej - poinformował postulat procesu beatyfikacyjnego ks. Romana Kotlarza.

Radości z rozpoczęcia procesu nie kryje ks. Jan Podsiadły, proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Pelagowie, gdzie pracował ks. Kotlarz. - To wspaniała wiadomość. Ksiądz Roman to wzorcowa postać, która stawiła czoło systemowi totalitarnemu. Zapłacił wysoką cenę za dążenie do prawdy. Mówimy tutaj o jego męczeństwie - powiedział ks. Podsiadły.

Jego zdaniem zgoda Stolicy Watykańskiej w sprawie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego to również zasługa osób świeckich, które od wielu lat modliły się w tej intencji. - To dzięki świeckim uratowano historyczną plebanię ks. Kotlarza w Trablicach. Dzisiaj mieści się w niej Izba Pamięci poświęcona duszpasterzowi robotników - powiedział ks. Podsiadły.

Pierwsza sesja procesu planowana jest na dzień 1 grudnia 2018 roku. O godzinie 11.00 celebrowana będzie msza święta w radomskiej katedrze. Ks. Edward Poniewierski wyjaśnił, że normy prawa kanonizacyjnego przewidują wykonanie szeregu czynności przedprocesowych. Ustanowiona została Komisja Historyczna. Do czynności przedprocesowych należy także ustanowienie Teologów Cenzorów, których zadaniem będzie przeprowadzenie analizy tekstów, oceny poprawności nauczania oraz ukazanie osobowości kandydata na ołtarze. Podczas pierwszej sesji procesu beatyfikacyjnego zostanie zaprzysiężony Trybunał Beatyfikacyjny. Tworzą go: delegat biskupa, promotor sprawiedliwości, notariusz i notariusz wspomagający.

Ks. Roman Kotlarz jest jednym z bohaterów protestu robotniczego w czerwcu 1976 roku. Do dziś pozostaje w pamięci wielu osób symbolem walki robotników o wolność i godność ludzkiego życia.

Ks. Roman Kotlarz (1928-1976) 25 czerwca 1976 r. znalazł się - jak sam pisał - "świadomie i dobrowolnie" w ogromnej rzeszy strajkujących z Zakładów Metalowych Waltera w Radomiu. Następnie ze schodów kościoła Świętej Trójcy błogosławił protestujących robotników w czasie manifestacji. Po wydarzeniach Czerwca '76 ks. Kotlarz modlił się w parafii w Pelagowie wraz z wiernymi w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. W kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował kłamstwo i brak sprawiedliwości w PRL. Wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia", kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców". 15 sierpnia 1976 r. ks. Kotlarz odprawiał w parafii w Pelagowie Mszę św. za pobitych robotników. W jej trakcie zasłabł. Po trzydniowym pobycie w szpitalu zmarł 18 sierpnia. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu była niewydolność mięśnia sercowego. Mimo wielu świadectw o znęcaniu się nad księdzem, lekarze nie stwierdzili obrażeń mogących powstać po pobiciu.

W 1981 r. po licznych protestach wiernych, władze wszczęły śledztwo w sprawie śmierci kapłana, które po kilku miesiącach dochodzenia zakończyło się umorzeniem. W 1990 r. prokuratura wojewódzka w Radomiu wznowiła śledztwo, ale i ono zostało umorzone, chociaż prokuratorzy przesłuchali prawie wszystkich funkcjonariuszy SB zajmujących się w Radomiu zwalczaniem Kościoła katolickiego. Ks. Roman Kotlarz został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP jednym z najwyższych polskich odznaczeń, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.