Pierwotnie ekstremalna droga krzyżowa z Kozienic do Wysokiego Koła miała wyjść w poprzedni piątek, jednak z powodu intensywnych opadów śniegu została odwołana. Dzisiaj w nocy śniegu raczej nie będzie, ale za to możemy spodziewać się deszczu czego przedsmak mieliśmy za dnia. 25 kilometrów w nocy w czasie opadów do najprzyjemniejszych nie należy, ale dla uczestników drogi krzyżowej to tylko zachęta do tego, aby w nią wyruszyć:

Wśród osób, które zmierzają do Wysokiego Koła jest ks. Grzegorz Dąbrowski z parafii św. Krzyża w Kozienicach:

Do parafian z Kozienic dołączyli również wierni z Janikowa razem ze swoim proboszczem ks. Tomaszem Gaikiem:

Zgodnie z planem wierni mają osiągnąć swój cel około godziny szóstej rano.