Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Ryszard Pampuri, zakonnik
Dziś jest: Czwartek, 18 kwietnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Wielkanoc nie kończy się na święceniu pokarmów

środa, 01 kwietnia 2015 14:38 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Przypomina o tym biskup Henryk Tomasik zachęcając jednocześnie do uczestnictwa w nabożeństwach Triduum Paschalnego.

Według biskupa radomskiego tradycja związana z obchodzeniem Świąt Wielkanocnych, nie może być ważniejsza od osobistego wyznania wiary, czyli spotkania człowieka ze zmartwychwstałym Chrystusem. - Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę jest pięknym polskim zwyczajem, obecnym nie tylko w naszym kraju, ale również na emigracji. Licznie gromadzimy się na święceniu pokarmów, ale tutaj bardziej dominuje tradycja niż wyznanie wiary. Bo niektóre z tych osób nie przyjdą do kościoła na Wigilią Paschalną czy w Niedzielę Rezurekcyjną. A więc wyżej stawiamy tradycję niż to, co jest istotą tych wydarzeń, czyli wdzięczność Chrystusowi za Jego zmartwychwstanie. Trzeba otwarcia serca na przyjęcie Bożego światła i łaski, by wszystko, to uczynił Chrystus, mogło się urzeczywistniać w naszym życiu - powiedział biskup Tomasik, który był gościem Radia Plus Radom.

Przypomnijmy, że tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie.