Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Marek, Ewangelista
Dziś jest: Czwartek, 25 kwietnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Niepokój o stan ziemi

piątek, 19 czerwca 2015 15:33 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera
Papież Franciszek wyraził swój niepokój o stan ziemi - powiedział biskup Henryk Tomasik, odnosząc się do ogłoszonej w czwartek ekologicznej encykliki "Laudato si". Z kolei biskup Jan Ozga z kameruńskiej diecezji Doume Abong-Mbang podkreślił, że potrzebna jest zasada sprawiedliwości, by procent zysków z pozyskiwania dóbr naturalnych był coraz większy względem afrykańskiego społeczeństwa.
Bp Tomasik na antenie Radia Plus Radom powiedział, ze papieska encyklika jest zachętą do podjęcia refleksji nad ważnymi zagadnieniami. Mówił, że Ojciec Święty wyraża swój niepokój o stan ziemi i przypomina, że człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za stan środowiska naturalnego ale też za kryzys ekologiczny. - Papież Franciszek do tej problematyki dołącza zagadnienia moralne, mówi się o problemie ekologii człowieka - zauważył biskup radomski.

Dodaje, że dzieło stworzenia jest wielkim Bożym darem, zaproszeniem, by dziękować za ten dar Stwórcy. - Rzeczywiście mało jest dokumentów Kościoła na temat ekologii. Często problematyka ochrony środowiska kojarzy się tylko z niektórymi grupami. W duchu wdzięczności pochylamy się nad tą wielką tajemnicą Boga, który objawił się przez świat - powiedział biskup Tomasik.

Według biskupa radomskiego jeden z rozdziałów papieskiego dokumentu mówi o edukacji i duchowości ekologicznej. Podkreśla, że Ojciec Święty pragnie pogłębić poczucie odpowiedzialności człowieka za świat, przyrodę, różne procesy dokonujące się w świecie, a także za całą problematykę czerpania korzyści przez niektórych ludzi i wykorzystywania dóbr naturalnych tylko przez część ludzkości.

Biskup powiedział, że Ojciec Święty chce pokazać światu problematykę ekologii w kategoriach moralnych i etycznych, pobudzić do odpowiedzialności za to co się dzieje wokół nas.

Zgodził się z tym biskup Jan Ozga z diecezji Doume Abong-Mbang w Kamerunie w Afryce. Podkreślił, że potrzebna jest zasada sprawiedliwości, by procent zysków był coraz większy względem społeczeństwa. - Najważniejsze powinny być właściwe negocjacje z tymi, którzy eksploatują zasoby naturalne i podział tych dóbr. Musi tu nastąpić zmiana, by zwykli ludzie, żyjący w lasach tropikalnych, mogli czerpać korzyści, a nie tylko wąska grupa ludzi. Potrzebne jest rozumne eksploatowanie dóbr, bo Kamerun ma bogate złoża żelaza. To wszystko może poprawić los wielu rodzin w Afryce - powiedział biskup Ozga.