W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi zmarł dzisiaj ks. prałat Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Wielkiej Woli - Paradyżu i dziekan dekanatu żarnowskiego w diecezji radomskiej. Kapłan na początku marca został ciężko pobity. W następstwie odniesionych ran przeszedł operację. Przed dwa tygodnie pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej nie odzyskał przytomności.

Z całego świata napływają zapewnienia o modlitwie w intencji powrotu do zdrowia ks. prałata Adama Myszkowskiego, proboszcza parafii w Wielkiej Woli - Paradyżu w diecezji radomskiej. Kapłan został napadnięty i ciężko pobity. W następstwie odniesionych ran przeszedł operację w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi.

47-letni mężczyzna, który usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa proboszcza z Paradyża został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Opocznie.

78 lat temu cichociemni wylądowali na terenie obecnego powiatu opoczyńskiego. W odstępie miesiąca przeprowadzone zostały dwa zrzuty. Jeden w okolicach Radzic, drugi niedaleko Paradyża.

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał zatrzymany przez policję 47-latek podejrzany o napaść na ks. prałata Adama Myszkowskiego. Za to przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

W intencji ks. Adama Myszkowskiego proboszcza parafii w Wielkiej Woli - Paradyżu modlił się w środę, 3 marca biskup radomski Marek Solarczyk. Ks. Adam Myszkowski został pobity wieczorem, 2 marca i obecnie w stanie ciężkim przebywa w jednym z łódzkich szpitali.

Wczoraj wieczorem pobity został ks. prałat Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Paradyżu. W stanie ciężkim przebywa w szpitalu w Łodzi. Policja zatrzymała mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.

Dzisiaj w godzinach wieczornych został ciężko ranny ksiądz prałat Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Wielkiej Woli – Paradyżu (pow. opoczyński).

Rozpoczynają się szczepienia przeciwko COVID-19 w opoczyńskim szpitalu.

Nie żyje mężczyzna potrącony na przejściu dla pieszych.

W Paradyżu oddany został do użytku nowy komisariat policji.

Na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu dachował samochód. Dwie osoby trafiły do szpitala na badania.