O fachowe porady zwróciliśmy się do doktor Lucyny Wiśniewskiej, która w tym roku wybiera się 24. raz pieszo na Jasną Górę, a po raz 23. będzie kierować służbami medycznymi.

Iść czy nie iść?

Wiele osób staje przed dylematem - czy dam radę dojść, czy zdrowie mi na to pozwoli czy nie. Każdy, kto ma określone problemy zdrowotne, warto, aby skonsultował udział w pielgrzymce ze swoim lekarzem rodzinnym. - Na pewno jakieś poważniejsze choroby serca, które nasilają się pod wpływem wysiłku, jak choroba niedokrwienna, zaburzenia rytmu serca, trudne do opanowania wysokie nadciśnienie tętnicze - wylicza Lucyna Wiśniewska dolegliwości, przy których należy być szczególnie ostrożnym. Utrudnieniem będą też jakieś poważniejsze problemy z chodzeniem. Taka osoba po prostu nie nadąży za pielgrzymami. Z drugiej strony warto pamiętać o sanitarce. Przejechanie kilku odcinków pozwala zregenerować się i kontynuować marsz. Nie brakuje też osób w podeszłym wieku, które dzielnie znoszą trudy pielgrzymowania.

Nogi to podstawa

- Zachęcam do tego, aby wziąć ze sobą sprawdzone, wychodzone buty. Najlepiej jak to są sandały, oczywiście płaskie. Jeśli zakładamy skarpetki, to bezuciskowe, bawełniane, przewiewne - radzi nasz ekspert. Spodnie powinny być również luźne i przewiewne. Na postojach warto położyć się z nogami wyżej niż tułowie, co poprawi krążenie. Antidotum na bąble może być obłożenie stóp liśćmi pokrzywy. To stary i sprawdzony sposób. Niektórym pielgrzymom dokuczają skurcze mięśni. Lekarz zaleca dużo pić. - W ciągu doby można stracić nawet do 10 litrów wody. Ona musi absolutnie być uzupełniana, bo z potem tracimy elektrolity. Najważniejsze to: sód, potas, magnez, chlorki. W aptekach są takie tabletki, które można sobie rozpuścić w wodzie i popijać w trasie - mówi Lucyna Wiśniewska.

Ostatnio zmorą pątników jest asfaltówka. To reakcja uczuleniowa na opary z asfaltu.  Dobrze mieć przewiewne spodnie, najlepiej bawełniane, ale to nie chroni w 100 proc. Służby medyczne mają jednak preparaty, które łagodzą objawy.

Głowa

Chrońmy głowę. Ważne jest, aby nie eskponować jej na słońce, ale nakryć. W ruch powinny pójść przewiewne kapelusze, chustki, czapki.

Skóra. Pielgrzymka to nie plaża

- Na pielgrzymce nie jest dobrze zbytnio się odsłaniać, bo to jest pielgrzymka, rekolekcje w drodze. Nie jest eleganckie jak ktoś nosi mocno powycinaną bluzkę czy bardzo krótkie spodenki. Jednak ile ciała byśmy nie odsłonili, warto brać ze sobą kremy, które zabezpieczają przed promieniowaniem ultrafioletowym - radzi Lucyna Wiśniewska.

Układ sercowo-naczyniowy. Cukrzyca

Niektórzy mają skłonność do omdleń. Najlepsza rada to pić odpowiednią ilość płynów. Czasem powodem omdlenia może być spadek cukru. Znaczny wysiłek powoduje zwiększone zużycie glukozy. Osoby chore na cukrzycę powinny mieć przy sobie coś słodkiego. Ponadto warto poinformować osoby towarzyszące w pielgrzymowaniu o swojej chorobie. Znacznie ułatwia to potem diagnozę i szybką pomoc.

Pamiętaj o piciu

- Najlepsza jest woda niegazowawa. Może to być herbata. Mogą też być soki, które niosą ze sobą pewien zapas energii i minerałów - mówi szefowa służb medycznych na pielgrzymce. Należy pamiętać, że soki trzeba szybko wypijać. Nie mogą być po otwarciu noszone przez cały upalny dzień.

Coś świeżego na ząb

Ważne, aby jedzenie było świeże. Obecnie nie ma problemów z zaopatrzeniem. Na trasie jest wiele sklepów. Otwarta rano konserwa nie może być też kolacją. - Po otwarciu konserwy wkrótce zaczynają rozwijać się bakterie i może dojść do zatrucia pokarmowego. Ludzie w wielu sytuacjach częstują, gotują zupy. Gotowane zawsze jest bezpieczne - podkreśla Lucyna Wiśniewska.

Apteczka pielgrzyma

Osoby chore przewlekle muszą koniecznie zabrać ze sobą leki, które przyjmują na co dzień. - Niejednokrotnie są to specyficzne, rzadko stosowane leki. Często w sanitariacie nie dysponujemy aż takimi specyfikami - zauważa doktor Wiśniewska. Pozostali powinni zabrać środki opatrunkowe, dezynfekujące, proste środki przeciwbólowe, rozkurczowe.

Podczas radomskiej pielgrzymki na Jasną Górę funkcjonuje sanitariat glówny złożony z kilku lekarzy i pielęgniarek. Oni zabezpieczają całą trasę. Jest  też profesjonalna karetka pogotowia ratunkowego. Każda z grup ma również swoje służby medyczne. Najczęstsze interwencje dotyczą babli, pęcherzy, nagniotów, asfaltówki, dolegliwości sercowych. Zdarzają się zatrucia pokarmowe, anginy, infekcje dróg moczowych, urazy, przeciążenia kolan, stawów skokowych.