Pielgrzymi zazwyczaj spotykają się z miłym przyjęciem. Noclegi ustalane są według stałego schematu - podobnie jak trasa pielgrzymki. Mieszkańcy miejscowości, którymi przechodzą kolumny są serdeczni i chętni do pomocy. Często również proszą o modlitwę. - Kiedy przechodzi pielgrzymka można podać chociażby butelkę wody, zaprosić na nocleg, czy nawet na krótki odpoczynek. - zachęca ks. Krzysztof Bochniak - dyrektor drugiej kolumny.

Okazuje się, że przyjaźnie między pątnikami, a niosącymi im pomoc żyją mimo zakończenia pielgrzymki. - Oni dzwonią do siebie, wysyłają sobie kartki na święta, utrzymują kontakt. - mówi ks. Krzysztof.

Pielgrzymka wyruszy już za niespełna dwa dni. Pamiętajmy o pątnikach w naszych modlitwach i nie bójmy się wyciągnąć do nich pomocnej dłoni.

O tym, jak pomóc pielgrzymom i co "jest w cenie" opowiedział ks. Krzysztof Bochniak: