Żeby pielgrzymka minęła bezpiecznie i przyjemnie potrzeba poświęcenia wielu osób. Jedni kierują ruchem i dbają o bezpieczeństwo w czasie marszu, inni zajmują się bagażami, na barkach niektórych spoczywa przygotowanie posiłków, jeszcze inni troszczą się oprawę Mszy świętych oraz o pielgrzymkowy repertuar.

Obok wymienionych istnienie również służba medyczna, która chociaż nie uchroni przed dolegliwościami, stara się je załagodzić. Kiedy pielgrzymi mogą odpocząć po dniu marszu, medyczni nie odpoczywają - pomagają tym, którzy na noclegu zgłaszają się z problemami różnej natury. Najczęściej są to otarcia, tzw. choroba asfaltowa, problemy żołądkowe czy poparzenia słoneczne. Dzięki właścicielom aptek i zaprzyjaźnionym przychodniom łatwiej jest zadbać o zdrowie pątników - mówi dr Lucyna Wiśniewska - kierownik służby medycznej radomskiej pielgrzymki i dodaje: - Specyfika zachorowań jest zmienna:

 Medykamenty są ważne, ale najważniejsi są ludzie. Lucyna Wiśniewska apeluje do osób z wykształceniem medycznym, by wsparły pielgrzymów - w swoich grupach lub w głównym sanitariacie: 

Do pomocy oraz oddania swojego czasu i zaangażowania siostrom i braciom na szlaku zachęca ks. Mirosław Kszczot - dyrektor 41. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej na Jasną Górę: 

Osoby, które chcą pełnić służbę w swojej grupie powinny zgłosić się do parafii, z której idą. Natomiast ci, którzy chcieliby służyć w głównym sanitariacie zgłaszają się do dyrektora pielgrzymki ks. Mirosława Kszczota lub do Lucyny Wiśniewskiej.