Dariusz Wójcik zwrócił uwagę, że decyzja radnych nie miała żadnego znaczenia, bo i tak sprawa zakończy swój bieg w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i to nie radni, lecz sąd zdecyduje o ewentualnej winię prezydenta Radomia. - Tu chodziło o show, spóźnienie prezydenta Witkowskiego i wejście z podniesionymi rękami, transparenty. Taka jest polityka PO. Mam żal do prezydenta Witkowskiego, że zrobił cyrk z posiedzenia sesji. Wiele osób, w tym czołowi politycy PO, czy prezesi spółek gminnych, ubliżało Prawu i Sprawiedliwości. Czynili to również wobec mojej osoby. Rozumiem, że bronili w ten sposób swoich miejsc pracy, ale mogli robić to kulturalnej - Dariusz Wójcik. 

Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował kilku radnym z PO, którzy nie kryli, że zostali poddani dyscyplinie klubowej, by zagłosować za odwołaniem jego osoby. - Postąpili fair wobec mnie - powiedział radny Wójcik.

Radnym, który zgłosił wniosek o odwołanie Dariusza Wójcika z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej był Ryszard Fałek ze Wspólnoty Samorządowej, który przez osiem lat był w koalicji z PIS. - Wydaje mi się, że nie znajdziemy wśród naszej formacji politycznej osób, które będą chciały w przyszłości współpracować z radnym Fałkiem - ocenił Dariusz Wójcik, z którym rozmawiał Radosław Mizera: