Na razie wiadomo tyle, że przyszła droga ekspresowa S12 ma w założeniu połączyć Piotrków Trybunalski ze wschodnią granicą Polski i ma przebiegać przez Radom. Była nawet wpisana do programu budowy dróg krajowych i autostrad. Ostatnio inwestycja służy politycznym przepychankom między przedstawicielami PO a PiS. - Polityczne potyczki w tym temacie są jałowe. Owszem mogę powiedzieć: posłowie z PO, byliście osiem lat przy władzy i nic nie zrobiliście. Mieliście premiera z Radomia, był marszałek Sejmu z Radomia, był minister infrastruktury z Radomia i został po inwestycji jedynie pusty segregator. To efekt waszej pracy. Można tak mówić bez końca. Dlatego oczekuję współpracy. To będzie ważna droga dla naszego miasta, która może przyczynić się do gospodarczego rozwoju - mówił Andrzej Kosztowniak, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Wyraził również z radość z faktu organizacji pokazów lotniczych Air Show w Radomiu. - Minister Antoni Macierewicz w czasie swojego wystąpienia wykazał się klasą. Nie odniósł się do zaczepek polityków PO, nawet tych ordynarnych, gdzie go obrażano. To były niepotrzebne słowa. To źle wróży miastu. Jako były prezydent Radomia nie pozwalałem sobie na tego typu wypowiedzi - powiedział poseł Kosztowniak wyrażając nadzieję, że przyszłoroczne pokazy lotnicze, również odbędą się w Radomiu.

Droga S12 ma mieć ponad trzysta kilometrów długości. Część trasy ma przebiegać przez Radom. Chodzi o dwa odcinki: od granicy województwa łódzkiego do Radomia i od Radomia do Puław.

Z posłem Andrzejem Kosztowniakiem rozmawiał Radosław Mizera: