Audycje Radiowe
Andrzej Kosztowniak gościem ostatniego w tym roku "Bilansu Dnia"
- Kiedy będziemy podnosić kieliszki z szampanem kończąc ten rok, pomyślmy o tym wielkim sukcesie, to jest sukces całego naszego miasta – mówił Andrzej Kosztowniak poseł PiS, były prezydenta Radomia, który był gościem „Bilansu Dnia”, w piątek 29 grudnia.
W ten sposób komentował pozyskane ponad 93 mln zł. na aleję Wojska Polskiego w Radomiu. Poseł PiS podkreślał, że to zasługa przede wszystkim ekipy PiS. - Przyznaję się do tego, iż nie wierzyłem, że uda się pozyskać aż tyle pieniędzy z budżetu państwa, z dotacji celowej, raczej spodziewałem się że te środki mogą pochodzić z subwencji drogowej i dofinansowanie może być na poziomie 50% - przyznał gość „Bilansu Dnia”. Andrzej Kosztowniak przekonywał także, że pozyskane pieniądze to nie jest wynik determinacji prezydenta Radomia, ale tego, że w budżecie państwa znalazły się dużo większe dochody. - Potrafiliśmy jako PiS znaleźć te środki, a szczególnie nie puściliśmy mafiom VAT-owskim miliardów złotych. Tym samym pozyskaliśmy ponad 30 miliardów zł. - informuje Andrzej Kosztowniak.
Były prezydent Radomia przekonywał także, że nieuchwalony budżet Radomia to klęska prezydenta Radosława Witkowskiego. - Nie umiał zjednoczyć środowiska radnych, nawet ze swojego kręgu, nie umiał się z nimi dogadać. Powinien wyciągnąć rękę do zgody. Powinien mniej stosować polityki, a więcej myśleć w kategorii dobra samorządu, miasta – mówił Kosztowniak.
Nasz gość dodał także, że w budżecie powinny znaleźć się także środki na rehabilitację przy ulicy Giserskiej w Radomiu. Posłuchaj całej rozmowy...