Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

Audycje Radiowe

Adam Duszyk mierzy się z absurdami w oświacie i polityce

poniedziałek, 10 września 2018 16:00 / Autor: Radosław Mizera
Adam Duszyk
Radosław Mizera

O absurdach w radomskiej oświacie, przepełnionych klasach i ewentualnych koalicjach – rozmawialiśmy z Adamem Duszykiem, kandydatem na prezydenta Radomia z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Na początku naszej rozmowy spytaliśmy naszego gościa o kulisach nadania mu drugiego imienia, czyli Benon. - W czasach młodości mojej mamy popularne były w kinie westerny. W tych obrazach popularne było imię Ben. Mamie się podobało. Z drugiej strony imię Benon ma pochodzenie hebrajskie a w dosłownym tłumaczeniu to „Syn boleści mojej”. To jedno z najstarszych imion – wyjaśnił nam Adam Duszyk.

Komu Panu bliżej? Do Radosława Witkowskiego czy Wojciecha Skurkiewicza? - pytaliśmy dalej naszego gościa. - Nie chciałbym się w taki sposób deklarować. Wchodząc do polityki, nie chcę kalkulować, lecz coś dobrego zrobić dla mieszkańców – powiedział Adam Duszyk.

Kandydatowi na prezydenta Radomia, który jest nauczycielem historii w LO Kochanowskiego, dobrze jest znany problem przepełnionych klas. - To bardzo duży problem. Sprawdzałem dane statystyczne. Na portalu „Polska w Liczbach” możemy przeczytać, że w Radomiu jest to największy problem nie tylko na Mazowszu, ale i w kraju. To utrudnia proces dydaktyczny. Im mniej uczniów w klasach, tym lepsze efekty nauczania – powiedział Adam Duszyk, który zapowiedział, że przygotowuje się do debaty oświatowej w Radomiu.

Według niego w Radomiu nie wykorzystano do końca reformy oświatowej. - Mamy wiele pustych budynków oświatowych. Jak można robić selekcję przy zapisywaniu dzieci na zajęcia z gimnastyki? Chętnych jest 300 osób, a przyjmuje się 20 dzieci. To absurd. Ja bym zatrudnił kolejnych 10 instruktorów i zrobił tyle zajęć ile potrzeba – powiedział Adam Duszyk.

Nasz gość odniósł się także do rezygnacji Marcina Dąbrowskiego z kandydowania na prezydenta miasta. Polityk SLD przyłączył się do obozu obecnego prezydenta Radosława Witkowskiego. - Politycy tracą w ten sposób swoją wiarygodność. To samo tłumaczę członkom PSL w naszym mieście, że warto odbudować struktury, niż szukać mariaży politycznych na jedną kadencję. Moja przygoda z polityką jest podróżą w jedną stronę. Nie zobaczycie mnie Państwo kiedyś w innych partiach politycznych – mówił Adam Duszyk, z którym rozmawiał Radosław Mizera: