- Będę startował do Senatu. Będę chciał być aktywny w terenie. Nie będzie dla mnie wakacji w tym roku. Nie powiem, kto przejmie pałeczkę po Adamie Bielanie. Nie zdradzę również płci tej osoby. Za dwa dni mamy spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i dlatego nie chce ujawniać żadnych nazwisk - powiedział Stanisław Karczewski, który w czasie kampanii będzie chciał odwiedzić 100 okręgów wyborczych.

Marszałek Senatu nie wierzy również, by film Patryka Vegi "Polityka" zaszkodził rządowi. - To nie przypadek, że termin premiery filmu został wyznaczony na 6 września. Ten obraz wpisuje się w kalendarz wyborczy. Widać, że są to akcje skoordynowane. Podobnie było z filmem braci Sekielskich - powiedział gość Bilansu Dnia.

Ze Stanisławem Karczewskim rozmawialiśmy również o budowaniu szerokiego frontu na prawej stronie sceny politycznej w Polsce. - Słyszałem, że posłowie z ruchu Kukiz'15 przychodzą i proszą o przyjęcie ich do klubu PiS. Czy w naszej drużynie znajdą się przedstawiciele Marka Jurka? Tego nie wiem. Mamy dobra drużynę. Chcemy utrzymać fantastyczny wynik z 26 maja. To była pierwsza runda - powiedział Stanisław Karczewski, z którym rozmawiał Radosław Mizera: