Aktualny bilans koronawirsa w powiecie kozienickim to: ponad 200 osób objętych kwarantanną, 6 hospitalizowanych, 27 chorych i dwóch ozdrowieńców. Niestety w tym tygodniu kraj obiegła informacja o śmierci pielęgniarki oddziału zakaźnego w Kozienicach. 59-letnia kobieta cierpiała na cukrzycę i nadciśnienie. Kilkanaście dni temu zasłabła w pracy i od tamtej pory była leczona w oddziale wewnętrznym w Kozienicach. Dopiero trzeci test wykazał u niej koronawirusa. Wtedy zapadła decyzja o przewiezieniu kobiety do szpitala MSWiA w Warszawie. Dyrektor kozienickiej placówki Roman Wysocki:

Wciąż nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną śmierci kobiety i jak zaraziła się koronawirusem. Był to jednocześnie pierwszy śmiertelny przypadek zarażenia tą chorobą wśród mieszkańców powiatu kozienickiego i drugi w Polsce wśród personelu medycznego.

Pomimo niedużej liczby hospitalizowanych z powodu COVID-19 mieszkańców powiatu kozienickiego, lekarze zakaźnego w Kozienicach mają ręce pełne pracy, ponieważ leczone są tam osoby z innych powiatów. Obecnie w oddziale leży 24 pacjentów, z czego 17 z potwierdzonym SARS-CoV-2. Jak podkreśla dyrektor do tej pory w szpitalu udało się wyleczyć kilka osób.

Inne dobre informacje są takie, że szpital powoli wychodzi na prostą. Pomimo, że w dalszym ciągu nie świadczy pracy 175 pracowników, spośród których 71 objętych izolacją albo kwarantanną to kolejne oddziały wznawiają przyjęcia:

Cieszy również fakt, że wiele osób, firm i instytucji odpowiedziało na apel dyrektora o wsparcie szpitala:

Szpital w Kozienicach praktycznie codziennie otrzymuje wsparcie. Dobiega końca zbiórka prowadzona przez Stowarzyszenie Kozienickie Hospicjum. Jej celem jest zakup ozonatora i lamp bakteriobójczych. Prezes Stowarzyszenia ks. Tomasz Pastuszka:

Kwota jaka była wymagana to 32 tysięce złotych, z czego 15 przekazało Stowarzyszenie.

Wsparcia udzielają też samorządy. Burmistrz gminy Kozienice Piotr Kozłowski:

Szpital w Kozienicach razem ze szpitalem w Grójcu i Radomskim Szpitalem Specjalistycznym otrzymały 400 tysięcy złotych od Enei Wytwarzanie, ale tak naprawdę pomóc możemy wszyscy, wystarczy trochę pomysłowości i dobrych chęci. Przykładem jest młody inżynier z powiatu kozienickiego Marcin Śmietanka, który opracował autorski sposób produkcji przyłbic ochronnych dla personelu medycznego:

W tym trudnym dla wszystkich czasie solidarność społeczna jest bardzo ważna. Świadomość, że wszyscy razem działamy w jednym celu pomaga i daje nadzieję na lepsze jutro.