Bilans Dnia
Radomski Szpital Specjalistyczny potrzebuje więcej czasu na zmianę profilu leczenia
Radomski Szpital Specjalistyczny - zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego - ma od połowy września wrócić do działalności leczniczej sprzed epidemii koronawirusa. Jednak władze miasta potrzebują dodatkowych dwóch tygodni na przekształcenie szpitala z zakaźnego na specjalistyczny. Rozmawialiśmy o tym z Jerzy Zawodnikiem, wiceprezydentem Radomia, który był gościem Bilansu Dnia.
Jak już informowaliśmy, Radomski Szpital Specjalistyczny od 15 września nie będzie placówką jednoimienną. To efekt nowych wytycznych dotyczących walki z epidemią koronawirsua, którą w ubiegłym tygodniu przedstawił rząd. Zakłada ona zmniejszenie liczby szpitali jednoimiennych w kraju.
- Cieszymy się z decyzji wojewody mazowieckiego, ale jednocześnie wystąpiliśmy z pismem, że potrzebujemy czasu na przystosowanie naszego szpitala do normalnej działalności leczniczej. To kwestia m.in. przeprowadzenia fumigacji całego szpitala. Dokonaliśmy szereg przeróbek w szpitalu, stawialiśmy ścianki działowe, na każdym oddziale stawiane były śluzy, dlatego prosimy o czas do 28 września – powiedział Jerzy Zawodnik.
W zamian radomska lecznica będzie musiała zostawić 26 łóżek dla pacjentów z koronawirusem. O przekształceniu Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w jednoimienny - zakaźny, wojewoda mazowiecki zdecydował na początku kwietnia. Od 3 kwietnia personel medyczny zajmuje się wyłącznie pacjentami zakażonymi i podejrzanymi o zakażenie koronawirusem.
Z wiceprezydentem miasta Jerzym Zawodnikiem rozmawiał Radosław Mizera: