Przypomnijmy, że marszałek Mazowsza Adam Struzik zarzucił stronie rządowej upolitycznienie wyboru i brak przejrzystych zasad przyznawania wsparcia w ramach RFIL. Jako dowód przytaczał statystyki, z których wynikało, że większość środków trafiło do samorządów sympatyzujących z PiS. Mazowsze wystąpiło też do NIK o kontrolę podziału środków.

Inaczej na sprawę patrzy Starosta Radomski Waldemar Trelka. - Byliśmy zainteresowani pozyskaniem środków z Funduszy Ochrony Gruntów Rolnych. Zaproponowano nam 8-procent wartości inwestycji drogowej podczas, gdy mogliśmy uzyskać 50-procentowe wsparcie. Nie przyjęliśmy tej pomocy. Drugi przykład. Aplikowaliśmy o wsparcie remontów naszych obiektów sportowych z funduszy marszałkowskich. Ale musieliśmy odmówić, bo zaproponowano nam ok. 70 tysięcy złotych. Małym drukiem dopisano, że nie możemy brać dotacji na ten cel z innych źródeł. Odmówiliśmy, bo z rządowych funduszy zaproponowano nam 600 tys. złotych. Zresztą Radom, gdzie rządzi Platforma Obywatelska w ramach RFIL otrzymał ponad 50 mln złotych - komentował starosta Trelka.

Naszego gościa zapytaliśmy również o plany Ministerstwa Zdrowia, które planuje centralizację szpitali. - Temat ten był omawiany podczas wczorajszego spotkania Związku Powiatów Polskich. Mamy wstępne stanowisko. Zaproponowałem, abyśmy jako samorządowcy uczestniczyli w tych rozmowach z ministerstwem zdrowia. Gdyby ktoś mnie dwa lata temu zapytał, co o tym sądzę, byłbym skłonny przekazać szpitale. Ale biorąc pod uwagę zakres dokonanych ostatnio inwestycji uważam, że nasz powiat dobrze radzi sobie z prowadzeniem lecznic w Pionkach i Iłży - powiedział Waldemar Trelka, z którym rozmawiał Radosław Mizera: