Dzisiaj obserwujemy wzrost cen nośników energii na rynku krajowym i zagranicznym. Włochy i Szwajcaria rozważają wprowadzenie wysokich kar za utrzymywanie w mieszkaniu temperatur powyżej 19 stopni Celsjusza. Z kolei w środę Sejm zajmie się dodatkiem energetycznym.

- Cieszę się, że wsparcie trafi do osób, które zmieniły źródła ogrzewania na ekologicznie. Trzeba również zapewnić źródła ciepła, a nie tylko dodatki finansowe. Z drugiej strony wielu przedsiębiorców zgłasza się do nas, że ich firmy będą miały ograniczenia w dostawie gazu. Dlatego proponujemy zamrozić ceny energii - mówił polityk PSL.

Rada Ministrów przyjęła dzisiaj rozporządzenie, zgodnie z którym od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie ma wynosić 3490 zł, a minimalna stawka godzinowa 22,80 zł, a od 1 lipca 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę ma wynieść 3600 zł, minimalna stawka godzinowa 23,50 zł.

- Tutaj trzeba również pogodzić interesy przedsiębiorców. Taka regulacja rynku musi uwzględniać interesy obu stron. My jesteśmy za tym, aby Polacy co najmniej to minimum otrzymywali, ale trzeba również spowodować ruch w gospodarce, aby przedsiębiorcy mogli osiągać zyski – powiedział poseł Maliszewski.

Z naszym gościem rozmawialiśmy również na temat propozycji PiS, który chce przełożyć wybory samorządowe na kwiecień 2024 r. Przełożenie wyborów jest konieczne ze względów organizacyjnych, tak aby nie zbiegły się one z wyborami parlamentarnymi jesienią 2023 r. Rozmawialiśmy także o decyzji Komisji Europejskiej, która przyjęła Plan Strategiczny dla Wieloletniej Polityki Rolnej na lata 2023–2027. W sumie ponad 25 mld euro trafi dla polskiego rolnictwa. Z posłem Mirosławem Maliszewskim, rozmawiał Radosław Mizera: