Bilans Dnia
Andrzej Kosztowniak: Brakuje mi "master planu" na Radom i powiat
Jaką rolę będzie pełniło lotnisko w Radomiu, kiedy pojedziemy do Warszawy pociągiem 160 km/h, kto powinien wziąć na siebie większy ciężar przy budowie wiaduktu na ul. Żeromskiego, a także kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Radomia - te i inne tematy poruszyliśmy w rozmowie z Andrzejem Kosztowniakiem, który był gościem "Bilansu Dnia".
Gościem "Bilansu Dnia" był poseł Andrzej Kosztowniak z Prawa i Sprawiedliwości. Rozmawialiśmy między innymi o Kongresie "Radom Przyszłości", który w ubiegły weekend odbył się w Radomiu.
- Istotne jest, abyśmy wszyscy widzieli wielką szansę rozwojową, jaką daje nam lotnisko. W czasie otwierania kongresu powiedziałem, że "startujemy w przyszłość". Lotnisko ma być motorem napędowym dla naszego miasta - mówi poseł Andrzej Kosztowniak.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że na kongresie zabrakło władz miasta.
- Brakowało mi obecności prezydenta Radomia. Z tego, co wiem, władze miasta były zapraszane. Jeśli były zaproszone, a nie było pana prezydenta, to źle się stało. Jeżeli nie były zaproszone, to przeoczenie powinno być naprawione, bo trudno jest rozmawiać o przyszłości miasta bez prezydenta - mówi.
Gość "Bilansu Dnia" ocenił, że Radom obecnie nie jest przygotowany na przyjmowanie liczby pasażerów zakładanej przez lotnisko.
- Lotnisko rusza za kilka miesięcy. Za rok lub dwa może latać około miliona pasażerów, a Radom nie jest przygotowany pod żadnym względem - nie tylko infrastruktury technicznej, ale też w różnych aspektach do tego, aby przyjąć tak dużą grupę ludzi. Brakuje mi "master planu" na miasto i na powiat. Poprosiłem starostę radomskiego, aby próbował przejąć inicjatywę - ocenia poseł.
Jednym z kluczowych elementów w funkcjonowaniu lotniska ma być jego dobre skomunikowanie. Zapytaliśmy posła Andrzeja Kosztowniaka o linię kolejową z Radomia do Warszawy i zapowiadaną przez PKP Polskie Linie Kolejowe prędkość 160 km/h.
- Kolej twierdzi, że pojedziemy chwilę przed tym, jak zostanie uruchomiony port lotniczy. Mówimy tu o perspektywie wiosny 2023 roku - mówi Andrzej Kosztowniak.
Kolejnym tematem była budowa wiaduktu w ciągu ul. Żeromskiego. Zdaniem posła PiS większą część obciążeń powinien wziąć na siebie Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu.
- Podstawowym interesem Radomia jest, żeby wiadukt powstał. To nie jest wiadukt, który jest potrzebny kolei. Uważam, że to miasto powinno wziąć na siebie większość. Interesem mieszkańców Radomia jest, żeby powstał węzeł komunikacyjny, który z jednej strony obsługuje element lotniska, ale z drugiej to jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w naszym mieście - uważa gość "Bilansu Dnia".
Z posłem Andrzejem Kosztowniakiem rozmawialiśmy także o budowie drogi S12, wyborach samorządowych i wyłonieniu kandydata partii na prezydenta Radomia.
Cała rozmowa do odsłuchania poniżej: