Wysokie koszty kredytów, inflacja, droga energia – te problemy dotykają każdego samorządu w Polsce i nie ominęły również Pionek. Muszą odbić się one na polityce urzędu miasta, która jak powiedział burmistrz Robert Kowalczyk – nastawiona jest raczej na przetrwanie trudnego czasu, niż ambitne działania inwestycyjne jakie podejmowane były w roku ubiegłym. Sytuacja gospodarcza wywarła wpływ na konstrukcję budżetu miasta na 2023 rok, który możemy nazwać zachowawczym. - Na koniec zeszłego roku nie udało nam się pozyskać dodatkowych środków w budżecie, ani przez podwyższenie podatków, ani przez zaktualizowanie cen odbioru odpadów komunalnych – mówi Robert Kowalczyk. Przez najbliższy rok miasto będzie miało do dyspozycji nawet 20 mln złotych mniej niż w 2022.

Mimo wszystko mieszkańcy Pionek nie muszą martwić się o inwestycje już rozpoczęte. Burmistrz uspokaja również osoby zatrudnione w sektorze publicznym podległym urzędowi miasta – żadna posada nie jest zagrożona. W 2023 roku zakończy się modernizacja pionkowskich zasobów mieszkaniowych, ruszą także: budowa nowej drogi – Alei Jagiellońskiej oraz modernizacja i odwodnienie Centralnej Koloni w Pionkach.

Oprócz modernizacji starych bloków możemy spodziewać się budowy nowych, w których znajdzie się około 900 mieszkań. Więcej o tym usłyszycie w naszej rozmowie z burmistrzem Pionek Robertem Kowalczykiem: