Skarżyska spółka cały pracuje nad tym, aby produkcja prochów wielobazowych w Pionkach została zakończona w 2024 roku. Dlatego została dokapitalizowana z Funduszu Reprywatyzacji kwotą 400 mln zł a 66 mln zł pochodzi ze środków własnych firmy. - Myślę, że na przełomie 2024-25 roku będziemy gotowi do produkcji pocisków m.in. do amerykańskich czołgów Abrams i południowokoreańskich K2, które będą na wyposażeniu polskiej armii - powiedział Dariusz Michalak.

Gość Radia Plus radom dodał również, że projekt dla Pionek będzie ważny również w kontekście rynku pracy. - Przewidujemy zwiększenie zatrudnienia o ok. 10%. Nie wolno zapominać, że załoga będzie miała najnowocześniejsze urządzenia na świecie - powiedział dyrektor Michalak.

Przypomnijmy, że spółka Mesko na realizację "Projektu 400" została dokapitalizowana z Funduszu Reprywatyzacji kwotą 400 mln zł. 66 mln zł pochodzi ze środków własnych firmy.

Z dyrektorem Dariuszem Michalakiem, rozmawiał Radosław Mizera: