Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Piotr Kanizjusz, prezbiter i doktor Kościoła
Dziś jest: Sobota, 21 grudnia 2024

Bilans Dnia

Wojciech Skurkiewicz: mocno wspieramy polski przemysł obronny

poniedziałek, 09 października 2023 17:11 / Autor: Radosław Mizera
Wojciech Skurkiewicz: mocno wspieramy polski przemysł obronny
Radosław Mizera

Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej, który był gościem Radia Plus Radom wyraził zadowolenie, że zarówno skarżyskie Mesko jak i Fabryka Broni w Radomiu wciąż się rozwijają. Ta pierwsza spółka przygotowuje się do uruchomienia pocisków typu Javelin i Himars, a druga z nich chce produkować 100 tys. Sztuk broni rocznie.

Jak już informowaliśmy, jest coraz bliżej uruchomienia produkcji przeciwpancernych pocisków Javelin w skarżyskim Mesko. Z informacji podanych przez władze tej spółki wynika, że produkcja mogłaby ruszyć w ciągu roku. Więcej czasu potrzeba będzie na uruchomienie produkcji Himarsów. Na początku będzie to produkcja pewnych elementów do tych rakiet. Produkcja Himarsów wymaga rozbudowy fabryki, nowych hal oraz zakupu odpowiedniego sprzętu. Na przykładzie Pionek można zaryzykować, że Mesko będzie potrzebowało ok. 3 lat. Jeśli chodzi o pociski Jevelin, to możemy mówić o znacznie krótszym czasie, bowiem spóła ma swoje centrum rakietowe.

- Wspieramy mocno polski przemysł obronny. Cieszy zgoda i możliwości rozwoju jeśli chodzi o artylerię rakietową. Sprawa Himarsów powoduje, że Mesko wznosi na topowy poziom, bowiem nie każda firma może pochwalić się takimi osiągnięciami. Mesko jest jedną z kluczowych firm obronnych w naszym kraj. Dlatego cieszy, że zarząd i pracownicy stają na wysokości zadania. Podobnie jest w przypadku Fabryki Broni w Radomiu, która wystąpiła właśnie o z pozwolenie na budowę nowej hali produkcyjnej. Dzięki tej inwestycji będzie można produkować ok. 100 tys. sztuk broni rocznie – poinformował wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz, z którym rozmawiał Radosław Mizera: