DIECEZJA RADOMSKA
Rodziny z diecezji radomskiej przeżyły trzęsienie ziemi
Biskup Piotr Turzyński z Radomia wraz rodzinami z Domowego Kościoła modli się za ofiary trzęsienia ziemi, które nawiedziło środkowe Włochy. - Nam nic się nie stało, jesteśmy już na Placu św. Piotra w Rzymie i modlimy się za ofiary kataklizmu - powiedział biskup Turzyński, który wraz z ks. Krzysztofem Dukielskim, wicedyrektorem biura krajowego ŚDM prowadzi trzeci stopień oazy dla rodzin z Domowego Kościoła w Poggio Cinolfo w rejonie Abruzzo.
- Zostaliśmy poruszeni trzęsieniem ziemi, łóżka wręcz chodziły po pokoju. Pierwsze wstrząs był o godzinie o 3.35, drugi - godzinę później. Nam nic się nie stało, natomiast mamy informacje, że tragedią zostały dotknięte inne miejscowości. Z mediów dowiadujemy się, że ilość ofiar wzrasta. Jedno miasteczko zostało zniszczone. Obecnie jesteśmy na Placu św. Piotra w Rzymie, aby uczestniczyć w audiencji z papieżem Franciszkiem. Modlimy się za ofiary tego trzęsienia ziemi i prosimy Boga, by ofiar było jak mniej, bo wiele osób znajduje się pod gruzami - powiedział bp Turzyński na antenie Radia Plus Radom.
Turnus rekolekcyjny prowadzą Ewa i Tomasz Czyżowie z parafii bł. Annuarity w Radomiu. - Obudziliśmy się nad ranem. Było przerażenie, strach, ale szybko się zorientowaliśmy, że było to trzęsienie ziemi. Przed południem dotarliśmy do Rzymu, by uczestniczyć w audiencji z Ojcem Świętym Franciszkiem. Modliliśmy się za ofiary kataklizmu - mówi Ewa Czyż. Z kolei jej mąż Tomasz wyraził solidarność z rodzinami, które straciły swoich bliskich. - Łączyliśmy się w modlitwie różańcowej z papieżem Franciszkiem. To dla nas wielkie przeżycie, by wspólnie odmówić tajemnice bolesne różańca - powiedział Tomasz Czyż.
Dzisiaj, zamiast zwyczajnej katechezy papież Franciszek wyraził współczucie rodzinom ofiar trzęsienia ziemi. Wraz z 11 tysiącami wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra Ojciec Święty odmówił w ich intencji część bolesną Różańca Świętego. Mówił, że "w obliczu informacji o trzęsieniu ziemi, które dotknęło środkowe Włochy, niszcząc całe rejony i pozostawiając martwych i rannych nie mogę nie wyrazić mojego wielkiego ubolewania i bliskości wszystkim osobom przebywającym na terenach dotkniętych wstrząsami". Papież podziękował wszystkim wolontariuszom i członkom Obrony Cywilnej, którzy ratują ludzi.
Ostatnie dane mówią, że zginęło kilkadziesiąt osób. Wiele pozostaje uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków. Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.