Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
ALEJA GWIAZD
Mariusz Syta
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Bóg się rodzi...

wtorek, 25 grudnia 2018 13:12 / Autor: Jakub Szczechowski
Bóg się rodzi...
fot. http://bytom.kapucyni.pl
Jakub Szczechowski

Niemal każdy ją zna, choć nie należy do najłatwiejszych. Dzięki niej można wypłynąć na głębię Bożego Narodzenia. Chodzi o kolędę "Bóg się rodzi".

Ma już ponad 200 lat. Zawdzięczamy ją Franciszkowi Karpińskiemu, autorowi także "Kiedy ranne wstają zorze". - To jest kolęda i bardzo polska i bardzo teologiczna, bo jest przecież zakorzeniona w tych trudnych dziejach i mocno zbliżona do tego, co zapisane jest w Prologu Ewangelii wg św. Jana. - mówi ks. dr Bartłomiej Wink, teolog pastoralista. Kolęda powstała w 1787 roku, zatem już po pierwszym rozbiorze Polski, ale przed Sejmem Wielkim. - Wielu światłych ludzi widziało potrzebę odnowy, ale także ratowania niepodległości, stąd zakończenie, ostatnia zwrotka - Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą. Nasza Ojczyzna potrzebuje błogosławieństwa w każdym czasie, w dobrych i złych chwilach - podkreśla ks. Wink.

Tekst kolędy pełen jest paradoksów. Już samo stwierdzenie - Bóg się rodzi wydaje się sprzeczne i zadziwia. - To jest też cudowne, że autor Franciszek Karpiński w tak prostych słowach ujął taką głębię teologiczną, te paradoksy, to co z jednej strony jest niemożliwe, ale wiemy, że dla Boga nic nie jest niemożliwe. Czasami za mało się zastanawiamy, co śpiewamy, co w tych kolędach jest, a przecież ta głębia teologii jest przeogromna. Po pierwsze, Bóg się rodzi. To On przychodzi właśnie dzisiaj. To On się rodzi dla nas w naszych sercach, aby nas zbawić. Moc, która jest przeogromna, tu truchleje, ogień krzepnie, blask ciemnieje. Niemożliwe, a jednak taki jest Pan Bóg - rozważa tekst kolędy ks. Bartłomiej.

Bóg przyjmuje ciało dziecka. - Znakiem Pana Boga jest prostota. Znakiem Pana Boga jest właśnie dziecko. Stwórca świata stał się niemowlęciem. To On przychodzi jako dziecko bezbronne, które potrzebuje pomocy - zauważa gość Radia Plus Radom.

Kolędy są nie tylko utworami muzycznymi, ale także piękną modlitwą. Ks. Wink zachęca do refleksji nad tekstami kolęd. - Myślę, że większość tekstów, które słuchamy jest wielką katechezą  Tak łatwo nam te kolędy przelatują przez palce albo przez usta, a w nich jest tyle słów, które możemy uczynić też modlitwą - mówi.

 

 

Bóg się rodzi, moc truchleje,

Pan niebiosów obnażony!

Ogień krzepnie, blask ciemnieje,

Ma granice Nieskończony.

Wzgardzony, okryty chwałą,

Śmiertelny Król nad wiekami!

A Słowo Ciałem się stało

I mieszkało między nami.

 

Cóż masz niebo nad ziemiany?

Bóg porzucił szczęście twoje,

Wszedł między lud ukochany,

Dzieląc z nim trudy i znoje.

Niemało cierpiał, niemało,

Żeśmy byli winni sami,

A Słowo...

 

W nędznej szopie urodzony,

Żłób Mu za kolebkę dano!

Cóż jest czym był otoczony?

Bydło, pasterze i siano.

Ubodzy, was to spotkało

Witać Go przed bogaczami!

A Słowo...

 

Potem królowie widziani

Cisną się między prostotą,

Niosąc dary Panu w dani:

Mirrę, kadzidło i złoto.

Bóstwo to razem zmieszało

Z wieśniaczymi ofiarami.

A Słowo...

 

Podnieś rękę, Boże Dziecię,

Błogosław Ojczyznę miłą!

W dobrych radach, w dobrym bycie

Wspieraj jej siłę swą siłą.

Dom nasz i majętność całą,

I wszystkie wioski z miastami.

A Słowo...