W programie jest również modlitwa w oratorium głuchoniemych przy obrazie ks. Filipa Smaldone - patrona głuchych. Szacuje, że w naszym kraju jest kilkadziesiąt tysięcy głuchoniemych.

- Centralnym punktem pielgrzymki będzie południowa msza święta. Po niej wszyscy przejdą w kierunku figury Chrystusa Zbawiciela, która kilkanaście lat temu została ufundowana przez niesłyszących z całej Polski - informuje kustosz sanktuarium ks. Zbigniew Stanios.

Od wielu lat w godowskim sanktuarium realizowane jest ożywione duszpasterstwo niesłyszących. Istnieje tam m.in. dom dla niesłyszących. Ważnym wydarzeniem w historii pielgrzymek głuchoniemych w Kałkowie-Godowie był rok 2010, kiedy to do miejscowego sanktuarium przybyli pielgrzymi z Irlandii, Włoch, Anglii, Australii, Kanady i USA.

Duszpasterstwo głuchoniemych to wielka zasługa ks. Czesława Wali, honorowego kustosza sanktuarium - twórcy wielu dzieł charytatywnych w Kałkowie-Godowie. Języka migowego nauczył się już w 1957 roku. Gdy w 1967 roku trafił do parafii Krynki, w gminie Brody, jako wikariusz, natychmiast założył duszpasterstwo głuchych.

Kościół w Polsce ma znaczny wkład w działalność na rzecz osób niesłyszących. Pierwszą szkołę dla dzieci głuchych założył w 1817 r. ks. Jakub Falkowski. Także pierwszy słownik języka migowego w Polsce, wydany w 1879 r., został opracowany przez księży – Józefa Hollaka i Teofila Jagodzińskiego. W 1992 r. w każdej diecezji został powołany referent duszpasterstwa głuchych.