DIECEZJA RADOMSKA
Kolędujmy w domach! To piękna tradycja!
Z akompaniamentem, a'capella, na głosy lub na jedną nutę... Sposobów na wspólne kolędowanie jest wiele, najważniejsze, by robić to razem z najbliższymi!
Julia Brendel pochodzi z muzykalnej rodziny - wszyscy śpiewają lub grają na instrumentach. Nie dziwi więc, że rokrocznie cała rodzina urządza wspólny koncert kolęd. Jak przekonuje nasza rozmówczyni, nie trzeba mieć wykształcenia muzycznego, by kolędować, a w gronie najbliższych nie musimy wstydzić się delikatnego fałszu, czy tego, że ktoś swoim doniosłym głosem wybija się ponad pozostałych śpiewających. Nie trzeba również bać się kwestii technicznych - można skorzystać ze śpiewników dostępnych w sieci, a nawet włączyć internetowe karaoke, gdzie tekst i akompaniament mamy jak na dłoni. - To piękna tradycja, która integruje rodziny, a czasem pomaga zapełnić ciszę przy świątecznym stole.
Rozmowy z Julią Brendel wysłuchać można tutaj:
Czym się różnią kolędy od pastorałek? Te pierwsze kładą większy nacisk na teologię, drugie opisują okoliczności narodzenia Jezusa Chrystusa, akcentują tematykę pasterską. Bardzo znane pastorałki to np. 'Lulajże Jezuniu' czy 'Oj maluśki, maluśki'. Tak kolędy jak i pastorałki przywołują różne emocje. Jedne są bardziej nostalgiczne, refleksyjne, inne - żywe, dynamiczne. Kolęda 'Bóg się rodzi' muzycznie jest, co ciekawe, polonezem, a 'Lulajże Jezuniu' kołysanką. Jest jeszcze trzecia grupa, którą można nazwać piosenkami bożonarodzeniowymi. To dla przykładu 'Ciemna nocy'. Są one często częściami misteriów bożonarodzeniowych. Są też utwory świąteczne, które mają charakter typowo świecki jak 'Jingle bells' czy 'White Christmas'.
'Zdaniem biskupa radomskiego Henryka Tomasika polskie kolędy są najpiękniejsze na świecie:
A jakie kolędy lubią i śpiewają radomianie?
Dla osób, które szukają towarzystwa do kolędowania dobrą informację ma Rafał Sadowski - organizator koncertu kolęd i pastorałek zespołu Guzowianki:
Zatem - do dzieła!