DIECEZJA RADOMSKA
Bp Solarczyk zachęca do modlitwy w intencji "Żołnierzy Wyklętych"
- Mieliśmy do czynienia z zaplanowaną formą wymazywania ich ludzkiej pamięci – powiedział biskup radomski Marek Solarczyk z okazji obchodzonego dzisiaj Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Dzień ten przypomina nam o tych, którzy po 1945 r. nie złożyli broni i kontynuowali walkę o niepodległość Państwa, przeciwstawiając się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.
Powojenna konspiracja niepodległościowa była najliczniejszą formą zorganizowanego oporu polskiego społeczeństwa wobec reżimu komunistycznego. W zbrojnym podziemiu działało nawet 200 tys. osób w różnych oddziałach. Kolejnych 20 tys. walczyło w partyzantce. Kilkaset tysięcy osób zapewniało łączność, wywiad i schronienie.
Bp Marek Solarczyk w audycji „Kwadrans dla Pasterza” na antenie Radia Plus Radom zwrócił uwagę, że w okresie komunistycznym „mieliśmy do czynienia z zaplanowaną formą wymazywania tych ludzi z pamięci”. - Byli traktowani jako przeciwnicy tego wszystkiego, co było właściwe dla ówczesnej władzy. Dlatego podejmowano również kroki, by odebrać człowiekowi jego godność, czyli prawo do pochówku i zachowania imienia. Modlimy się o chwałę nieba dla „żołnierzy wyklętych”, modlimy się, by nasza ojczyzna była miejscem jedności, wspólnoty i szacunku dla człowieka i wartości, które nam służą – powiedział ksiądz biskup Marek Solarczyk.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, obchodzony 1 marca, jest ustanowionym w 2011 roku polskim świętem państwowym. Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 roku w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
Bohaterowie tego okresu związani z ziemią radomską to m.in. porucznik Aleksander Młyński pseudonim „Drągal”, podporucznik Tadeusz Zieliński pseudonim ,,Igła” i major Franciszek Jerzy Jaskulski pseudonim ,,Zagończyk”.