Projekt „Muzealny mini ogród botaniczny - jako miejsce odpoczynku, spotkań, wydarzeń i edukacji” zdobył 1548 głosów. To najlepszy wynik w puli regionu radomskiego.

Pomysłodawcą jest Marek Słupek, kierownik Działu Przyrody w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.

- Dziedziniec muzealny liczy około 1200 metrów kwadratowych. Ponad połowa to obszar różnego rodzaju zieleni. Mamy tu przestrzeń zamkniętą, odizolowaną od zgiełku miasta. Będziemy wzbogacać zestaw zieleni o nowe gatunki. Myślę tutaj o miłorzębie japońskim, platanie, kasztanie jadalnym, albicji jedwabistej, lagerstremii indyjskiej, czy też – kontynuując wątek pnączy – ciekawym gatunkiem jest na przykład milin amerykański – mówi Marek Słupek.

 Na dziedzińcu muzeum ma powstać mini wirydarz.

- To będzie mini założenie ogrodowe, które wywodzi się ze średniowiecznych zgromadzeń zakonnych. Nasz będzie cechował się tym, że zostanie zorganizowany na planie kwadratu z dwoma przecinającymi się ścieżkami, a w centrum będzie mini zegar słoneczny. Cały będzie obsadzony gatunkami roślin miododajnych. Efektownym zakończeniem będzie kolumnowa fontanna. Myślę, że w momencie realizacji, jak będziecie państwo to podziwiać, to można powiedzieć wielkie „wow”. Będzie to fontanna typu deszczownica – cztery kolumny połączone przęsłami i spomiędzy nich będzie padał deszcz podświetlany na różne kolory w takt muzyki – tłumaczy Marek Słupek.

To jednak nie wszystko. Oprócz tego pojawi się wielkoformatowa szachownica, a także kamery do podglądania ptaków.

- Mamy tutaj grzywacze, sroki i wiele innych gatunków przelotnych. Ptaki będzie można podglądać bezpośrednio lub korzystając z nowoczesnej techniki. Na dziedzińcu zostaną rozmieszczone budki lęgowe wyposażone w kamery on-line, które będą w czasie rzeczywistym przekazywać obraz wnętrza budki na stronę internetową – mówi pomysłodawca.

Kolejną atrakcją, która ma przyciągnąć odwiedzających będą makromodele owadów.

- Owady, ale nie takie zwyczajne, tylko w wielokrotnym powiększeniu. Będą to powiększone modele kilku charakterystycznych gatunków z entomofauny polskiej, na przykład modliszka, czy jelonek rogacz – dodaje Marek Słupek.

W założeniu mini ogród botaniczny ma być miejscem spotkań dla mieszkańców, ale także lokalizacją do organizowania wydarzeń kulturalnych.

- Chcemy, żeby nasz muzealny mini ogród botaniczny był miejscem ogólnodostępnym. Takim, do którego mieszkańcy Radomia chętnie wracają i mogą umawiać się na przykład na pierwsze randki, ale także przychodzić z dziećmi – tłumaczy.

Koszt realizacji muzealnego mini ogrodu botanicznego to 472,5 tys. zł.

Radny wojewódzki Leszek Przybytniak chwali projekt Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.

- Jest to ciekawy projekt. Nie tylko chlebem człowiek żyje. Również ważna jest kultura. Potrzebne jest coś dla ciała i dla ducha. Dobrze, że taka inwestycja została uznana przez państwa – mówi radny.

W ramach Budżetu Obywatelskiego Mazowsza będą realizowane wszystkie zgłoszone projekty z regionu radomskiego. Radny Przybytniak dziękuje mieszkańcom za zaangażowanie.

- Potrafimy jako region radomski zmobilizować się na tyle, żeby te inwestycje nam wychodziły. Bardzo za to dziękuję – powiedział Leszek Przybytniak.

Marszałek Adam Struzik zapowiedział, że w przyszłym roku odbędzie się kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego Mazowsza.