Wystawy
Malarstwo jest osłodą życia – przekonaj się przychodząc do KDK na nową wystawę
„Osłoda” to hasło przewodnie wystawy prac Kamili Stefanii Tkaczyk, która zostanie zaprezentowana w Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Jej wernisaż zaplanowano na piątek, 5 marca. Początek wydarzenia w sali wystawowej Centrum Kulturalno-Artystycznego o godz. 17.00. Wśród uczestników wernisażu zostanie rozlosowana jedna z prac artystki.
Kamila Stefania Tkaczyk (ur. 1975) jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego oraz Wyższej Szkoły Handlu i Finansów Międzynarodowych w Warszawie. W 2001 roku otworzyła Artystyczną Agencję Reklamową i przez 20 lat tworzyła wizerunek telewizji HBO w Polsce.
Najważniejsze miejsce w jej twórczości zajmuje malarstwo, które cechują rozmach i swobodna kreska, czyste plamy barwne i analiza kształtów. Przykłada uwagę do własnej interpretacji, analizy detali i osobistego przekazu. Chętnie sięga po ołówek, piórko, pastele, kredki, akryl czy olej – mówi dyrektor Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska:
Prace Kamili Stefani Tkaczyk można spotkać w galeriach w Polsce i za granicą. Ponadto artystka zajmuje się malarstwem bezpośrednio na ścianie oraz projektowaniem toreb.
Na wystawie w Kozienickim Domu Kultury artystka prezentuje prace, które są wynikiem jej poszukiwań i odkryć. To zapis przeżyć, ale również badań nad formą, barwą oraz ich wzajemną reakcją. Jak mówi, malarstwo jest osłodą w życiu, swoistą terapią i możliwością wypowiedzi. Artystka uważa, że dzięki dialogowi artystycznemu z odbiorcą ta osłoda może również spłynąć na niego. Zwłaszcza w czasie, gdy tak pragniemy żywego kontaktu z bliskimi oraz naturalnym cyklem relacji w kontekście tworzenia i sztuki – zaznacza Elwira Kozłowska:
W malowaniu jestem wierna sobie. Zawierzam intuicji i realizuję aktualną potrzebę wyrażenia, tworząc. Nie zapożyczam, oddaję siebie w twórczości. Badam jak naukowiec. Kompozycja dla mnie jest najbardziej wysublimowanym środkiem przekazania wyrażeń, uczuć i interreakcji współoddziaływania barw i kształtów względem siebie. Dużo uwagi poświęcam analizie kolorów, ich matematycznej roli. Dla mnie malarstwo jest badaniem naukowym. Tak podchodzę do tego i tak podchodząc do sztalugi nie przypadkowo realizuję nałożenie danego koloru. Lubię barwy czyste, lubię czyste uczucia. Ale najpierw bawię się intuicyjnie zarysowując szkic – podkreśla Kamila Stefania Tkaczyk.
Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do 16 maja 2021 r.