Autorka zaprezentuje pejzaż, którym zajmuje się systematycznie od lat 80. ubiegłego stulecia, w dwóch niejako odsłonach: realistycznej i syntetycznej. – Artystka utrwala uroki otaczającego świata, a matka natura każdorazowo podpowiada kompozycję, formę i klimat miejsca. Izabella Pietras umie patrzeć, a obserwując… widzieć – mówi komisarz wystawy, Elżbieta Raczkowska.

Izabellę Pietras zachwycają fragmenty dzikiej przyrody i stara architektura. Szczególnie lubi zaułki Sandomierza i miejsc jemu podobnych, z pozbawionymi tynku elewacjami, starymi latarniami czy kamiennymi schodami. Maluje to, co widzi, a jej świat artystyczny nosi cechy realnych kształtów. Niejako równolegle do tradycyjnego postrzegania owego świata, powstawał ten drugi, pełen niemalże abstrakcyjnych rozwiązań formalno-kolorystycznych, który w takim syntetycznym wydaniu jest wynikiem inspiracji pejzażem - dodaje Elżbieta Raczkowska.

Izabella Pietras urodziła się i mieszka w Radomiu. Ukończyła Politechnikę Świętokrzyską na Wydziale Transportu (dyplom w 1978 r.). Uprawia głównie malarstwo w różnorodnych technikach plastycznych, także na szkle. Zajmuje się nim od początków lat 80. Z powodzeniem maluje kwiaty, portrety, pejzaże, również i kompozycje abstrakcyjne. Jest zdeklarowaną kolorystką, lubi kolor i umiejętnie go stosuje. Swoje prace prezentowała na licznych wystawach zbiorowych i pięciu ekspozycjach indywidualnych, przede wszystkim w Radomiu.

Ekspozycja będzie czynna do 12 grudnia br.