- Termin został wydłużony głównie ze względu na to, że pojawiło się dużo pytań od oferentów. Mieliśmy ponad 500 pytań. Ponadto na prośbę oferentów zrezygnowaliśmy z aukcji elektronicznej, co oznacza, że wiążąca będzie cena z otwarcia ofert. Rezygnacja z tej aukcji spowoduje skrócenie całego postępowania. Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o wydłużenie całego procesu inwestycyjnego - powiedział nam Piotr Rudzki z biura prasowego PPL.

Przypomnijmy, że do zadań wykonawcy należeć będzie przedłużenie pasa startowego do długości 2,5 km. Wszystko po to, by mogły z niego korzystać Boeingi 737 czy Airbusy A320. Zgodnie z zamierzeniami PPL port lotniczy w Radomiu ma być gotowy pod koniec 2020 r. Jest projektowany jako lotnisko czarterowe i obsługujące linie niskokosztowe. W pierwszej fazie ma obsłużyć rocznie 3 mln pasażerów, a docelowo 10 mln osób.